Edyta Górniak o miłości do swojego syna: "Czekałam na Allana 8 lat, myślałam, że nie będę mogła mieć dzieci..."
Edyta Górniak to prawdziwa diwa polskiej sceny muzycznej. Ostatnio przeżywała piekło, ponieważ jej jedyny syn Allan zachorował. Ogromnie bolał go brzuch i okazało się, że ma zapalenie woreczka robaczkowego, który doprowadził do zakażenia całego organizmu.
Karolina Badziak
Było źle. Gwiazda była przygotowywane na najgorsze, ale na szczeście ten zły czas dobiegł już końca, a Allan czuje się o wiele lepiej. Są już w domu. Jak się okazuje, artystka długo starała się o dziecko. Na swojego synka czekała aż 8 lat. Bała się, że już nie będzie mogła mieć dzieci.
Czekałam na Allana 8 lat, myślałam, że nie będę mogła mieć dzieci. To jest mój jedyny sens życia teraz. To był bardzo trudny sprawdzian dla mnie. Skąd czerpię siłę? Prawdę mówiąc, najwięcej z modlitwy. W takich momentach zawsze staram się czuć Boga w sercu. Ale jak są takie momenty, sprawdziany wytrwałości, cierpliwości, odporności, siły, miłości matczynej, to są takie momenty, kiedy czuje się Boga bardziej niż w jakichkolwiek innych momentach - wyznała Edyta dla Faktu
Piosenkarka jest bardzo wrażliwa i bardzo religijna. Siłę czerpie z modlitwy i wierzy, że gdyby nie ona, to z Allankiem mogło być różnie.
To, że lekarze uratowali organizm Allana z tego ciężkiego zakażenia, które jest zagrożeniem dla życia, to ja to biorę jako dowód wielkiej miłości Bożej, że te modlitwy nasze i tych ludzi, którzy się modlili za nas, zostały wysłuchane - dodała wokalistka
Życzymy dużo zdrowia dla nastolatka!