COVID-19 zostawił ślady w organizmie Doroty Gardias. Gwiazda znowu zaczęła drżeć o swoje zdrowie
Dorota Gardias zaraziła się koronawirusem, o czym kilka miesięcy temu informowała kolorowa prasa. Jej stan był na tyle poważny, że trafiła do szpitala. Gwiazda potwierdziła spekulacje w oficjalnym oświadczeniu. Zapewniła, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Po kilku tygodniach pogodynce udało się pokonać COVID-19. Nie tylko opuściła placówkę medyczną, ale także wróciła do zdrowia.
21.01.2021 | aktual.: 21.01.2021 16:02
Dorota Gardias o COVID-19. Jakie skutki nadal odczuwa?
Gardias na temat walki z koronawirusem wypowiedziała się w rozmowie z Jastrząb Post. Stwierdziła, że przeszła wszystkie etapy choroby: od osłabienia, po problemy z pamięcią. Aktualnie boryka się z problemem wypadających włosów:
Pogodynka podkreśliła, że od momentu, w którym pandemia koronawirusa wybuchła w Polsce, bardzo poważnie podeszła do tego tematu. Stosowała się do wszystkich zaleceń. To jednak nie uchroniło ani jej, ani jej córki Hani przed zarażeniem:
Dorota Gardias dodała, że prowadzi zdrowy tryb życia. Nie spodziewała się więc tego, że aż tak źle przejdzie zakażenie. Stwierdzono w jej płucach zmiany covidowe:
Prezenterka pogody znowu zaczęła drżeć o swoje zdrowie:
Gwiazda TVN dodała, że gdy przyjdzie jej kolej, zaszczepi się na koronawirusa:
Cała rozmowa poniżej.