NewsyDoda wyprodukuje "Dziewczyny z Dubaju 2"? Piotr Krysiak zdradził prawdę

Doda wyprodukuje "Dziewczyny z Dubaju 2"? Piotr Krysiak zdradził prawdę

Doda
Doda
Mikey
29.07.2023 08:40, aktualizacja: 29.07.2023 11:41

Film Dziewczyny z Dubaju był jednym z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych hitów w 2021 roku. W niewiele ponad miesiąc produkcję obejrzało ponad milion widzów. Jedni byli nią zachwyceni, przyznając, że ukazuje "przykrą rzeczywistość", inni wręcz przeciwnie. Za ekranizację książki Piotra Krysiaka, która powstała w 2018 roku, odpowiedzialni byli: Maria Sadowska, Doda i oraz jej były mąż Emil Stępień. Jakiś czas temu na półkach w księgarniach pojawiła się druga część książki, która wywołała niemałe zamieszanie.

Kto wyprodukuje Dziewczyny z Dubaju 2?

W najnowszym wywiadzie z Markiem Sekielskim, autor książki zdradził, że planuje zekranizować także drugą część powieści. Jak się okazuje, prace nad filmem już powoli ruszyły, jednak Doda nie jest odpowiedzialna za jego produkcję.

My to się boimy ujawniać, kto będzie producentem filmu, bo ile on dostaje telefonów. To będzie film fabularny. Pani Dorota chciała, ale "nie pykło" - wyjawił Piotr Krysiak.

Doda nie chciała produkować Dziewczyn z Dubaju 2

Portal Plejada skontaktował się z manager Dody, by móc wyjaśnić całą tę sytuację. Okazuje się, że Doda nie chciała po raz kolejny pracować przy filmie Dziewczyny z Dubaju.

Wypowiedź pana Krysiaka nie jest prawdziwa. Do menedżmentu artystki, wpłynęła propozycja realizacji i produkcji drugiej części Dziewczyn z Dubaju od największej platformy streamingowej. Jednak Doda stanowczo odmówiła, gdyż jako producentka kreatywna i artystka chce się rozwijać teraz w innych gatunkach filmowych. Mając jednak świadomość, że zrealizowany przez nią film pobił rekord oglądalności, medialnej rozpoznawalności tytułu i wpływów (z których nikt się z nią do tej pory nie rozliczył), nie chce ścigać się sama ze sobą - skomentował.

Piotr Krysiak szybko zareagował na tę informację, twierdząc, że jest to całkowita nieprawda.

Pani Doda ma taką tendencję do mijania się z prawdą. Najpierw przekonywała nas, że za film Dziewczyny z Dubaju nie dostała ani złotówki. Okazało się jednak, że dostała od swojego ówczesnego męża Emila Stępnia 300.000 zł. Teraz za pośrednictwem swojego tajnego menedżmentu informuje, że dostała propozycję robienia drugiej części Dziewczyn z Dubaju. Kolejne kłamstewko Pani Dody, bo praw do ekranizacji drugiej części książki nie ma żadna platforma streamingowa, ani największa, ani najmniejsza, tylko prywatny producent. A skąd to wiem? Bo sam mu te prawa sprzedawałem. Na dodatek stwierdził on, że absolutnie sobie nie wyobraża, aby Pani Doda, miała coś wspólnego z tą produkcją - wyjawił w rozmowie z Plejadą.

C o tym wszystkim sądzicie?

Piotr Krysiak
Piotr Krysiak
Doda
Doda
Maria Sadowska, Doda
Maria Sadowska, Doda
Doda
Doda
Doda
Doda
Doda
Doda
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także