Doda vs menadżer Rafał. Na jaw wyszły nieznane problemy ich współpracy
Doda to piosenkarka, która nie potrzebuje przedstawienia. Od ponad 20 lat szokuje swoimi wypowiedziami, jak i kreacjami. Od września fani artystki będą mogli podejrzeć jej kawałek życia w nowym programie Doda. Dream Show, w którym pokazuje przygotowania do największego koncertu, "jakiego Polska jeszcze nie widziała".
Doda, Rafał Bogacz (screen programu Doda. Dream Show)
Doda i jej menadżer Rafał
Doda przez lata swojej kariery zmieniała menadżerów jak rękawiczki. Wszyscy pamiętamy jej współpracę z Mają Sablewską, z którą zakończyła współpracę w kłótni. Obecnie panie żyją już w zgodzie i utrzymują koleżeńskie relacje. W 2012 roku piosenkarce udało się znaleźć osobę, z którą pracuje do dziś i jest nią Rafał Bogacz, jej obecny manager. Jak pewnie duża część osób się domyśla, Doda nie należy do najłatwiejszych osób jeżeli chodzi o współpracę. W najnowszej zapowiedzi show artystki doszło do niemałego spięcia między tą dwójką, która jak widać, przez lata milczała w wielu kwestiach.
Doda kontra menadżer Rafał
Telewizja Polsat udostępniła na Instagramie fragment nowego show Dody, w którym jej menadżer otworzył się przed nią po latach współpracy.
W dalszej części nagrania Bogacz otwarcie mówił, co mu leży na sercu. Wyjawił, że wymagania Dody często były tak kuriozalne, że aż nierealne.
Czekacie na pierwszy odcinek reality-show Dody?
Z zapartym tchem śledzisz gwiazdy w mediach społecznościowych? A może wolisz przeglądać serwisy plotkarskie i stąd czerpać wiedzę na ich temat? Masz realny wpływ na nasze treści, wypełniając ankietę!
