Doda rzuciła się w wir pracy. Nagle wydarzył się WYPADEK. "Prawie straciła dziś palca"
Doda postanowiła osobiście pomóc w sprzątaniu po powodzi i ruszyła na Dolny Śląsk. Pokazała, jak wygląda praca na terenach popowodziowych. Przy okazji ostrzegła innych, bo jednej osobie z jej teamu przydarzył się okropny wypadek.
22.09.2024 10:43
Obecna sytuacja na Dolnym Śląsku jest dramatyczna z powodu intensywnych opadów, które spowodowały powodzie i podtopienia w wielu rejonach. Szczególnie trudna sytuacja panuje w Kłodzku, gdzie poziom rzek jest alarmująco wysoki, a wiele domów zostało zalanych. Część miejscowości zostało całkowicie zniszczonych. Teraz kiedy woda opada, mieszkańcy tych terenów potrzebują pomocy w uporządkowaniu swoich domów. Na taki apel zareagowała Doda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda ruszyła na pomoc powodzianom
Piosenkarka nie ograniczyła się jedynie do wyrażenia współczucia w swoich social mediach ani do zamieszczenia linków do zweryfikowanych zbiórek na rzecz powodzian.
Doda zakasała rękawy, skrzyknęła przyjaciół i ruszyła pomagać powodzianom. Okazało się, że miała osobisty powód, by udać się w okolice Opola. Pracowała fizycznie, wynosząc zalane meble. Zachęciła też do tego swoich fanów.
Skrzyknęliśmy grupę znajomych i jedziemy w kierunku Opolszczyzny, tam, gdzie się mój tata wychował. Chciałabym zachęcić moich fanów do takiego ruchu. Jeżeli macie wolny weekend, w ogóle dwa dni wolnego to jedźcie na południe Polski. Pomóżcie posprzątać tam, gdzie woda zeszła. Zapytajcie się gdzie potrzeba rąk, gdzie potrzeba ludzi – prosiła Doda.
CZYTAJ TAKŻE: Ania Bardowska z "Rolnik szuka żony" pokazała dantejskie sceny po powodzi. Tak wygląda jej dom rodzinny
Wypadek podczas pomocy powodzianom. Doda ostrzega
Wokalistka nie tylko wrzuciła do sieci zdjęcia i nagrania z przebiegu prac na terenach popowodziowych, ale dorzuciła kilka cennych rad dla osób, które wybierają się, by pójść w jej ślady.
Zaapelowała, by zaszczepić się przeciwko tężcowi i by zadbać o odpowiednie rękawice, okulary i buty. Zwłaszcza te ostatnie mogą okazać się kluczowe. Przyjaciółka Dody, Oliwia, uległa wypadkowi podczas pracy w jednym z domów powodzian. Gwiazda pokazała jej zabandażowaną stopę, stwierdzając, że kobieta omal nie straciła palca.
Najważniejsze jednak, że humory dopisywały całemu zespołowi Dody, a ona sama przekazała, że kolejnego dnia wracają do pomagania.