Wiemy, dlaczego Marta Kaczyńska nie przyszła na premierę filmu "Smoleńsk"
Niedawno odbyła się premiera długo oczekiwanego filmu. Chodzi oczywiście o Smoleńsk. Na pokazie zjawiła się plejada polskich polityków z Andrzejem Dudą na czele. Prezydent przyszedł jednak bez małżonki. Agata Duda miała w tym czasie inne zajęcia.
Na premierze Smoleńska wielką nieobecną była także Marta Kaczyńska. Córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej nie pojawiła się na uroczystej projekcji. Dziś wiemy już, dlaczego Kaczyńskiej zabrakło na premierze.
To dla niej zbyt bolesne doświadczenie. Marta przeżyła wielką tragedię. W jednej chwili zginęli jej tata i ukochana mama. Choć czas leczy rany, powrót do tamtych tragicznych wydarzeń jest dla niej bardzo trudny. Nie chce przeżywać tych emocji w blasku fleszy i na oczach wszystkich - mówi w rozmowie z Dobrym Tygodniem znajoma Kaczyńskiej
Marta podobno zastanawiała się, czy film powinny obejrzeć jej córki. Ostatecznie zdecydowała, że Smoleńsk zobaczy tylko starsza z nich czyli Ewa. Odbędzie się to jednak w domowym zaciszu, a nie w sali kinowej.