Ewa Bem odwraca się od Boga: "Moja wiara trochę się rozkruszyła". Słowa legendy estrady łamią serce
71-letnia Ewa Bem to popularna wokalistka jazzowa. Karierę rozpoczęła pod koniec lat 60. W 1975 roku wystąpiła na koncercie „Premier” na 13. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Później jeszcze wielokrotnie na nim gościła. W 2000 roku świętowała 30-lecie pracy artystycznej podczas 37. KFPP. Rok później odebrała Fryderyka za album roku.
23.03.2022 | aktual.: 23.03.2022 15:54
W 2017 roku diwa przeżyła bardzo trudną sytuację. Straciła wtedy 39-letnią córkę, Pamelę, która przegrała walkę z nowotworem mózgu. Po jej śmierci piosenkarka pogrążyła się w żałobie. Zniknęła z mediów, przestała udzielać wywiadów, a także koncertować. Przez pewien czas mierzyła się z myślami samobójczymi. Jak wyznała Twojemu Stylowi:
Ten trudny czas udało się jej przetrwać dzięki pomocy rodziny i specjalistów. Ewa nie ukrywała, że niezbędne było leczenie farmakologiczne. Dopiero w ubiegłym roku zdołała powrócić na scenę i wystąpić podczas trzeciego dnia festiwalu w Sopocie. Nie oznacza to jednak, że już wyszła z żałoby. Okazuje się, że śmierć Pameli zachwiała jej światopoglądem.
Ewa Bem zmieniła stosunek do religii
Ewa o swojej kondycji opowiedziała magazynowi Kobieta i życie. Jak wyznała, śmierć córki zmieniła jej stosunek do wiary. Teraz nie jest pewna, czy Bóg w ogóle istnieje.
Dodała, że jej życie nie będzie już nigdy takie same, jak przed śmiercią Pameli.
Pani Ewie życzymy wszystkiego dobrego i mamy nadzieję, że zachwyci nas jeszcze niejednym utworem.