Dariusz Pachut nie milczy po rozstaniu z Dodą. Odpowiedział przyjacielowi piosenkarki
Dariusz Pachut odpowiedział na słowa "Dżagi", który zasugerował mu, by skupił się na własnym życiu po rozstaniu z Dodą, a nie na udzielaniu wywiadów o relacji z piosenkarką. Zdobywca wodospadów ujawnił, do czego miała posunąć się celebrytka w ramach zemsty za to, że z nią zerwał.
20.11.2024 10:38
Doda i Dariusz Pachut byli parą przez ponad dwa lata, rozstali się podczas wyjazdu na wakacje. To Pachut miał zdecydować o zakończeniu związku po tym, co został w Turcji, gdzie miał spędzić wakacje z celebrytką. Kilka tygodni później doprecyzował, że poróżniło ich "podejście do zdrowego życia". Słowa Pachuta krytycznie ocenił przyjaciel Dody, Mariusz "Dżaga" Ząbkowski, który polecił sportowcowi, by zajął się własnym życiem. Szybko doczekał się ostrej odpowiedzi ze strony sportowca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dariusz Pachut nie będzie dłużej milczeć po rozstaniu z Dodą! "Nie mam nic do ukrycia"
Dariusz Pachut nagrał krótki filmik, w którym odniósł się do słów Dżagi. Sportowiec wrzucił nagranie w relację na Instagramie. Zwracając się do przyjaciela Dody, przypomniał o tym, co działo się po rozstaniu z piosenkarką. Powiedział:
Byłeś, widziałeś, masz korespondencję ze mną, pisaliśmy na ten temat. Byłeś w totalnym szoku i niedowierzaniu tego, co tam zaistniało.
Dariusz Pachut odniósł się do słów Dżagi, który zapewniał, że Doda już nie przeżywa rozstania z chłopakiem, bo poszła dalej i żyje swoim życiem. Zdobywca wodospadów ma jednak inne zdanie w tej kwestii. Stwierdził:
Nie sądzę, że jest o krok do przodu, bo od samego początku dostaję pisma od adwokatów, że "Tyle i tyle czasu masz do zapłacenia takiej i takiej kwoty; Oddaj to, to i to; Jeżeli oddasz kurtkę gwiazdkową, to będzie to nękanie, więc oddaj pieniądze za nią" i wiele, wiele innych...
Dariusz Pachut dał też do zrozumienia, że ktoś publikował na forum fanów Dody jej prywatne rozmowy z byłym chłopakiem i nakłaniał do hejtowania sportowca. Pachut podsumował:
Bardzo dużo działań zostało podjętych, o których nikt nie wie. Może ty, [Dżago], też nie wiesz, dlatego tak się wypowiedziałeś?
Dariusz Pachut na koniec oświadczenia poinformował, że jeśli sprawa się nie uspokoi, zacznie mówić więcej o kulisach rozpadu związku. Powiedział:
Mój adwokat w każdym piśmie prosił o spokój, że my nie chcemy mówić, o co chodzi, nie chcemy eskalować tego problemu, tylko prosimy, żebyście zostawili nas w spokoju.. Nie było tak, więc w ostatnim piśmie było, że się wycofujemy z tego i nie będzie to komfortowe dla jednej strony, bo my nie mamy nic do ukrycia.