Co się dzieje z Kate? Gwiazdy mają swoje teorie. Niektóre przyprawiają o ciarki

Media na całym świecie wyczekują jakichkolwiek wieści na temat księżnej Kate. "Zmowa milczenia" pracowników Pałacu Kensington przyczyniła się do powstania licznych teorii spiskowych, które wygłaszają nawet gwiazdy. Co podejrzewają?

Od momentu, gdy ujawniono, że księżna Kate przeszła operację jamy brzusznej, świat wyczekuje jakichkolwiek wieści na temat Middleton. Znikome informacje przekazywane przez pracowników pałacu Kensington przyczyniły się do powstania licznych teorii spiskowych, które wygłaszają nawet niektóre gwiazdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znany brytyjski komik nie wyklucza nawet scenariusza, według którego Kate miałaby... nie żyć.

Istnieje niezerowa szansa, że zmarła 18 miesięcy temu. [...] Nie twierdzę, że tak się stało, ale mówię, że jest to możliwe. Dopóki nie zobaczymy jej siedzącej z egzemplarzem gazety, wszystko jest możliwe - powiedział John Oliver w "Watch What Happens Live With Andy Cohen".

Z kolei Stephen Colbert podziela (?) popularną teorię internautów, która głosi, że nieobecność księżnej miałaby wynikać z rzekomego romansu księcia Williama.

Internetowi detektywi domyślają się, że nieobecność Kate może być związana z romansem jej męża [...] Według tabloidów, kiedy Kate rzekomo skonfrontowała się z nim w tej sprawie, "wyśmiał ją, mówiąc, że to nic takiego". Aha, to naprawdę "świetna" odpowiedź, gdy żona oskarża cię o zdradę - skomentował Stephen Colbert w "The Late Show With Stephen Colbert".

Natomiast amerykańska prezenterka Alyssa Farah Griffin twierdzi, iż w historii Middleton pojawia się zbyt dużo zbieżności z kobietami "wykluczonymi" przez rodzinę królewską.

Nie chcę przesadzać, ale wiemy, jak traktowano Dianę. Wiemy, przez co przeszli Meghan Markle i książę Harry. Teraz masz przyszłą królową, której nie widziano, a oficjalna wersja nie trzyma się kupy. Mogliby temu zaradzić, Pałac mógłby, w ciągu dwóch minut temu zaradzić, gdyby stanęła przed kamerą - wyjaśniła Alyssa Farah Griffin w "The View".

Odmienną opinię ma na ten temat Whoopi Goldberg, która nie wierzy w żadną teorię spiskową. Niemniej jednak, zdaniem gwiazdy, rodzina królewska powinna opublikować nagranie i położyć temu kres.

To nasza wina, ponieważ kupiliśmy to. [...] Te wszystkie spekulacje sprawiają, że świetnie się bawimy. [...] Medialny zamęt jest niebezpieczny dla ich rodziny, dlatego powinna opublikować wideo, aby powiedzieć: "Hej, nic mi nie jest". To jedyne, czego potrzebujemy - wyznała Whoopi Goldberg w "The View".