To działo się niedługo przed śmiercią Mateusza Murańskiego. List, który trafił do sieci, wszystko wyjaśnia. "Każdy powinien o tym wiedzieć"
Mateusz Murański zmarł 8 lutego. Smutna informacja wstrząsnęła show-biznesem i sprawiła, że zaczęły narastać spekulacje dotyczące przyczyn nagłego zgonu zawodnika MMA i aktora znanego z serialu Lombard. Życie pod zastaw. Młody mężczyzna został znaleziony we własnym mieszkaniu. Sprawą natychmiast zajęła się prokuratura. Ustalenie przyczyn zgonu odbyło się w czasie koniecznej do tego celu sekcji zwłok.
23.02.2023 | aktual.: 23.02.2023 16:38
W jej czasie stwierdzono, że przyczyną zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Podczas badań pobrano także próbki do dalszych badań w celu ustalenia przyczyny zatrzymania akcji serca.
Od dnia śmierci Matusza nie ustają kolejne doniesienia w jego sprawie. W sieci pożegnało go już wiele osób. Teraz na jaw wyszły kolejne fakty z jego życia. Co zrobił na krótko przed śmiercią?
Co Mateusz Murański zrobił przed śmiercią?
Śmierć Mateusza Murańskiego wstrząsnęła światem show-biznesu. Przede wszystkim jednak przeżyli ją jego bliscy, czyli rodzice, dziewczyna i przyjaciele. Kondolencje najbliższym 29-latka złożył inny zawodnik MMA, Paweł Bomba. Freak fighter wyjawił, że młody Murański na kilka dni przed śmiercią zdecydował się na piękny gest i wsparł zbiórkę na leczenie małego chłopca.
Dodał również, że jedynie garstka osób wiedziała o tym, co zdecydował się zrobić.
Trzeba przyznać, że to naprawdę wspaniały gest ze strony Mateusza.
Jacek Murański zdradził przyczyny śmierci Mateusza Murańskiego
Jacek Murański przerwał milczenie po śmierci syna. Mężczyzna postanowił uciąć wszelkie spekulacje związane ze śmiercią 29-latka i przekazał, co ustaliła prokuratura w czasie sekcji zwłok.