Choroba zbliżyła ich do siebie. Media: Karol skłonił Kate do ważnej decyzji

Księżna Kate wydała oświadczenia o nowotworze znacznie później, niż zrobił to król Karol III. Okazuje się, że mógł on mieć duży wpływ na ostateczną decyzję żony Williama. Choroba miała zbliżyć ich do siebie jeszcze bardziej.

Świat zamarł po tym, gdy księżna Kate opublikowała nagranie, w którym opowiedziała o swoim raku. Snute tygodniami teorie i spekulacje okazały się w znacznej większości zupełnie odległe od faktycznego problemu. Poddanych wciąż zastanawia jednak to, dlaczego żona Williama zdecydowała się na to tak późno.

ZOBACZ TEŻ: William i Kate nie planują pogodzić się z Harrym? Mają inny priorytet

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podobną informację podał do opinii publicznej król Karol III, który zrobił to natychmiast po stwierdzeniu nowotworu przez lekarzy. Jak twierdzi Michael Cole, były korespondent BBC, podobna diagnoza u Kate zbliżyła teścia i synową. Już wcześniej ich kontakt był znakomity, a monarcha wielokrotnie dawał do zrozumienia, że uwielbia żonę swojego starszego syna.

ZOBACZ TEŻ: Cleo wchodzi w nową branżę. Oto co będzie robić

Możliwe zatem, że to właśnie król miał bardzo duży wpływ na decyzję księżnej - spekulują brytyjskie media. Reakcja gawiedzi na informację o jego nowotworze mogła być dla niej mocno inspirująca. Karol otrzymał bowiem ogromne wsparcie.

Co więcej, głowa rodziny ma planować publiczne wystąpienie w sprawie choroby Kate. Jak podaje "The Mirror", jest wyjątkowo zdeterminowany. Nie wiadomo jednak, czy koniec końców uda mu się to zrealizować.

Król Karol jest zdeterminowany, aby zademonstrować jedność rodziny i zapewnić swoich poddanych i resztę świata, że monarchia jest stabilna pomimo trudnego okresu, z jakim musi się teraz mierzyć. Ma ogromną nadzieję, że będzie mógł pojawić się na niedzielnej mszy. Finalna decyzja nie została jednak jeszcze podjęta - głosi artykuł.

ZOBACZ TEŻ: To straszne, co mówią o tym miejscu. Kate i William właśnie tam pojechali