Jastrząb TVJastrząb TV ExclusiveCezary Pazura był kiedyś prawdziwym królem parkietu. Być może dzisiaj byłby słynnym tancerzem, gdyby nie...

Cezary Pazura był kiedyś prawdziwym królem parkietu. Być może dzisiaj byłby słynnym tancerzem, gdyby nie...

Cezary Pazura
Cezary Pazura
Karolina Stęclik
11.01.2016 00:03

Nie ma takiej osoby, która nie ma jakiegoś talentu. Niektórzy odkryli go już w okresie dzieciństwa i pielęgnując go stali się po latach prawdziwymi mistrzami w danej dziedzinie. Inni, schowali swoje umiejętności do szuflady. Okazuje się, że wie coś o tym Cezary Pazura. Wprawdzie gwiazdor od wielu lat spełnia się w swojej największej pasji - aktorstwie, jest coś, co w młodości dawało mu równie wielką radość co występy przed kamerą, czy też na scenie. Co to takiego?

Kiedyś tańczyłem pięknie, chodziłem na każdą dyskotekę w Łodzi do klubu 77. Tam były najlepsze dyskoteki w tamtych czasach. Nie wyobrażałem sobie dyskoteki beze mnie. Dyskoteka wyobrażała sobie imprezę beze mnie, ale ja sobie tego nie wyobrażałem. Uwielbiałem tańczyć, robiłem to z ochotą. Miałem też w szkole teatralnej na zajęciach tanecznych piątkę. Byłem dobrze rozciągnięty, sprawnie fizycznie, robiłem nawet szpagaty.  Lubiłem taniec klasyczny, a na dyskotekach się wyżywałem i mogłem przetańczyć całą noc, a potem nagle mi przeszło. Byłem dorosły i tańczyłem dla siebie, w domu. W przedpokoju stało wielkie lustro i mnie wywiało na korytarz i zobaczyłem, jak ja wyglądam tańcząc. I wtedy pomyślałem: za stary jesteś!

Podejrzewaliście Cezarego o taką smykałkę do tańca? Kto wie, może gdyby aktor szlifował swój talent, dzisiaj byłby prawdziwym mistrzem parkietu ;)

Cezary Pazura
Fot. akpa
Cezary Pazura Fot. akpa
Cezary Pazura
Cezary Pazura
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także