NewsyBlanka Lipińska gwiazdą brazylijskiego talk-show. Internauci krytykują jej angielski. Nie czekała z mocną odpowiedzią "I don't give a f*ck"

Blanka Lipińska gwiazdą brazylijskiego talk-show. Internauci krytykują jej angielski. Nie czekała z mocną odpowiedzią "I don't give a f*ck"

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Krystyna Miśkiewicz
09.07.2022 15:20, aktualizacja: 09.07.2022 16:33

Blanka Lipińska to jedno z najgorętszych nazwisk w show-biznesie. Pisarka i autorka bestselerów z cyklu 365 dni doskonale odnalazła się w branży i od dawna bryluje na czerwonych dywanach. Pojawia się na wielu stołecznych imprezach i przyciąga uwagę fotoreporterów, nie stroni także od pozowania do zdjęć. Z wielkim zaangażowaniem prowadzi konto w social mediach. Z fanami, których zgromadziła całkiem sporo, ma wręcz doskonały kontakt. Są to nie tylko Polacy, ale też czytelnicy jej powieści z innych zakątków globu. Codzienne relacje zaczyna od słów „to będzie piękny dzień”, czym zawsze wprowadza swoich obserwatorów w doskonały nastrój.

Obecnie autorka znajduje się w Brazylii, gdzie promuje kolejny film, który zamyka bestsellerową trylogię. Na ten obraz czekają nie tylko fani w kraju, ale też za granicą.

Blanka Lipińska broni swojego angielskiego po występie w brazylijskim talk-show

Blanka odniosła niesamowity sukces. Jej sława szybko wykroczyła poza granice Polski. Książka artystki została przetłumaczona na kilka języków, a ona sama zyskała czytelników w różnych zakątkach globu. Filmy, które powstały na podstawie bestselerów przebiły popularność jej książek. Teraz gwiazda promuje ostatnią już część kinowej trylogii. W tym celu udała się do Brazylii i wystąpiła w tamtejszym talk-show.

Gwiazda w programie The Noite wyjaśniła, jak w jej głowie zrodził się pomysł na 365 dni. Do napisania książki skłoniły ją własne doświadczenia i związek, w którym przez 1,5 roku brakowało intymnych zbliżeń.

Stworzyłam ten świat w mojej głowie, zaczęłam czytać książki erotyczne, ale zawsze coś było nie tak, bo były to naprawdę złe sceny erotyczne... To było frustrujące, ponieważ chciałam czytać i o seksie... Stworzyłam więc dla siebie własną historię - zacytował pisarkę prowadzący.

Następnie gwiazda prowadziła swobodną rozmowę z prowadzącym. Nie wszystkim jednak spodobał się jej język angielski. Pojawiło się sporo krytyki, a autorka czytelniczych hitów natychmiast odniosła się do słów krytyki.

Chciałabym powiedzieć wszystkim stróżom języka angielskiego, że I don't give a f*ck, jakim angielskim operuję. Uważam, że jednym z większych problemów ludzi, którzy chcieliby mówić po angielsku, jest to, że starają się mówić poprawnie, przez co mają blokadę językową - zaczęła.

Przyznała, że w języku angielskim porozumiewa się od lat i nie ma zamiaru zwracać uwagi na kwestie gramatyczne, które jej zdaniem jedynie ograniczają swobodę wypowiedzi.

Ja doskonale porozumiewam się po angielsku od lat. To, że mówię niegramatycznie, niezgodnie z ich chyba 16 czasami, w ogóle mi nie przeszkadza. Najważniejsze jest dla mnie, że robię interesy po angielsku, wszyscy mnie rozumieją. Robię filmy po angielsku i też wszyscy mnie rozumieją. Podróżuję po całym świecie - wszyscy mnie rozumieją, więc nie obchodzi mnie wasza poprawność językowa. Dla mnie najważniejsze jest to, że ja się porozumiewam - dodała.

Krytykanci nieźle zirytowali Blankę. Oglądaliście jej wizytę w brazylijskiej telewizji?

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także