Synek Beaty Sadowskiej wdał się w dyskusję z tatą. Taki mały, a już potrafi wypalić mistrzowską ripostę. Gwiazda pęka z dumy
Beata Sadowska ukończyła politykę społeczną na Uniwersytecie Warszawskim oraz dziennikarstwo na Warsaw Journalism Center. W 1993 roku rozpoczęła pracę w Radiu Kolor. Z czasem przeniosła się do Radia Zet, gdzie została reporterką polityczną i szefową wydawców działu informacji w TV Wisła. Swego czasu była również jedną z największych gwiazd TVP. Prowadziła Pytanie na śniadanie, jednak w 2012 roku postanowiła rozstać się ze stacją. W kolejnych latach gościła na antenie najróżniejszych kanałów telewizyjnych i rozgłośni radiowych.
Dziennikarka głośno mówi o swojej pracy dla telewizji publicznej. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, że nie mogłaby ponownie związać się z TVP:
To nie jest moja bajka. Mówię szczerze i otwarcie – to nie jest moja historia. Miałam jakieś propozycje przez kilka ostatnich lat i odmawiałam. Nie chodziłam na spotkania, mówiłam: „Dziękuje bardzo, to nie jest moja bajka”. Ja nie potrafię pójść na takie kompromisy i na szczęście nie muszę. Nie oceniam, bo być może inni mają trudniejszą sytuację, są mamy, które same wychowują dzieci i nie mam prawa tego oceniać. Natomiast to nie jest moja bajka - podkreśliła raz jeszcze.
Beata obecnie prowadzi życie na walizkach. We Francji pracuje jej mąż Paweł Kunachowicz, ona natomiast większość czasu w roku spędza w Warszawie:
Paweł tutaj pracuje, ja ciągle w Warszawie, ale łączymy te dwa światy i okazuje się, że można, że się udało - wyznała w rozmowie z Dzień Dobry TVN.
Beata Sadowska opisała dialog jej syna z ojcem
Beata Sadowska i Paweł Kunachowicz są także szczęśliwymi rodzicami. Wychowują dwóch synów – Kosmę oraz Tytusa. Sadowska co jakiś czas publikuje zdjęcia swoich pociech, jednak kadruje je tak, by nie zdradzać ich tożsamości. Właśnie podzieliła się kolejną fotografią synów i zabawną opowiastką. Okazuje się, że jeden z chłopców wdał się w dyskusję ze swoim tatą:
-Tato, a po co muszę chodzić do szkoły?-Żebyś był mądry.-A po co mam być mądry?-Żeby mieć ciekawe życie.
Chłopiec, próbując przekonać tatę do tego, by zostać w domu, odpowiedział:
Ciekawe życie to ja mam z tobą i mamą w domu.
Internauci rozpłynęli się nad rozmową:
- Radość usłyszeć takie słowa od dziecka. Szczere.
- Kochani. Już są mądrzy skoro wiedzą, że w domu z mamą i tatą najlepiej.
- Bardzo dobrze powiedziane.
Jesteście fanami Beaty Sadowskiej?