Beata Kozidrak wraca na scenę po długiej nieobecności. Za bilet trzeba wyłożyć niemało
Beata Kozidrak w listopadzie wróci na scenę po wielu miesiącach nieobecności spowodowanej chorobą. Trwa sprzedaż biletów na długo oczekiwany koncert artystki. Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić, by zobaczyć Kozidrak na żywo.
Beata Kozidrak w grudniu nagle odwołała wszystkie koncerty, które miała poplanowane na trzy miesiące do przodu. Decyzję o zawieszeniu kariery wytłumaczyła "nagłą chorobą", która miała dopaść ją po powrocie z wakacji we Włoszech. Media podawały, że artystka skarżyła się na "silne i nieustępliwe bóle brzucha", które uniemożliwiały jej poruszanie się. Kozidrak dopiero na początku tego roku osobiście zabrała głos w sprawie swojego stanu zdrowia i podziękowała fanom za wsparcie. Ostatnio znów przemówiła publicznie, nagrywając krótką wiadomość wideo do widzów gali rozdania Fryderyków. Zapowiedziała, że w listopadzie zagra koncert w Łodzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Bart Pniewski i Nicole Pniewska komentują wojenkę z Edytą Górniak i Allanem Krupą. Zapytaliśmy ich wprost, czy jest szansa na rozejm
Beata Kozidrak zagra koncert po chorobie. Sprawdziliśmy ceny biletów
Beata Kozidrak zagra koncert pod hasłem "House of Beata". Widowisko początkowo miało odbyć się pod koniec marca tego roku, ale lekarze mieli doradzić artystce przełożenie występu na inny termin. Podczas imprezy obok artystki wystąpi zespół Kamp!, który reaktywował się specjalnie na to wydarzenie. Kozidrak zaśpiewa dla widzów piosenki ze wszystkich swoich solowych płyt.
Organizatorzy zapowiedzieli koncert Beaty Kozidrak jako "klubową, elektroniczną imprezę, której nie można przegapić". Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić, by wziąć w niej udział. Najtańsze bilety na koncert Beaty Kozidrak kosztują 180,50 złotych. Ceny pozostałych biletów wahają się od 191 do 265,50 zł, w zależności od miejsca na trybunach. Najdroższe są miejsca tuż pod sceną, za które trzeba zapłacić 372,50 zł.