Barbara Sienkiewicz odpowiada na pytanie o in vitro. Żali się też na nienawiść skierowaną w jej stronę
Barbara Sienkiewicz zwana "najstarszą matką w Polsce", w wieku 60 lat urodziła bliźnięta. Była krytykowana, wciąż wzbudza sensację, ale też wiele osób wzięło ją w obronę oraz pod swoje skrzydła - tym kimś jest Olgierd Łukaszewicz, prezes ZASP-u, który nagłośnił sprawę, a wczoraj z okazji 60. urodzin aktorki podarował jej niezwykły prezent.
09.09.2015 | aktual.: 09.09.2015 11:19
Zobacz także
Barbara udzieliła Super Expressowi pierwszego tak szczerego wywiadu. Całą Polskę interesowało, w jaki sposób 60 - letnia kobieta zaszła w ciążę. Sugerowano, że poddała się zabiegowi in vitro, co wywołało falę negatywnych komentarzy i ocen. Jedni twierdzili, że to nieetyczne inni, że bohaterstwo Barbary zasługuje na pochwałę. Teraz aktorka przerywa milczenie i sama opowiada, jak było naprawdę.
Barbara dopiero przed 60. stwierdziła, że chce zostać matką. Wcześniej nie mogła spełnić swoich marzeń. Wspomina o powodach biologicznych i psychologicznych.
Mama Barbary Sienkiewicz jest bardziej chora niż przypuszczaliśmy. Barbara musi ją dźwigać, bo matka w ogóle już nie chodzi.
Barbara Sienkiewicz wspomina ciążę jako najpiękniejszy czas w jej życiu. Miała kobiecą intuicję, że jej upragnione dzieci urodzą się zdrowe. Intuicja jej nie zawiodła.
Aktorka wyjawiła też, że dzieci bardzo dobrze się rozwijają zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Barbara Sienkiewicz nie mogła uniknąć krytyki pod swoim adresem. Nie uniknęła także osądów i mocnych słów. Próbowała się od tego odciąć, nie czytała komentarzy, ale niektóre siłą rzeczy do niej docierały. Przeraża ją fala nienawiści, która na nią spłynęła. Była przekonana, że wzbudzi sympatię i ludzie będą okazywać jej wyrazy poparcia. Myliła się.
Cały czas działa konto, na które można wpłacać pieniądze dla Barbary Sienkiewicz i jej dzieci.