Apel Daniela Martyniuka do TVP. Poszło o mecz Polaków na Euro 2024
Po meczu reprezentacji Polski z Austrią, który zamknął naszej kadrze drogę do fazy pucharowej, Daniel Martyniuk nie wytrzymał. Postanowił wystosować apel w kierunku Telewizji Polskiej. Liczy, że TVP przestanie promować piłkarzy.
23.06.2024 07:43
Co jakiś czas Daniel Martyniuk przypomina o sobie, zwykle wplątując się w mniejsze bądź większe afery. Na przełomie roku, syn gwiazdy disco polo miał sporą kłótnię z żoną, po której interweniowała policja, a kilka tygodni temu na jego Instagramie zaczęły pojawiać się zdjęcia Fagaty z dość tajemniczymi opisami. Teraz celebryta postanowił wyrazić swoje niezadowolenie po meczu Biało-Czerwonych na Euro 2024.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reprezentacja Polski przegrała drugi mecz na Euro 2024. Jako pierwsi odpadli
Mimo szumnych zapowiedzi i dobrej gry w ostatnich miesiącach, wyniki reprezentacji Polski pokazały, jak dużo brakuje piłkarzom do europejskiej czołówki. Nasi zawodnicy przegrali z Holandią (1:2) i Austrią (1:3), zamykając sobie drogę do 1/8 finału. Wielu kibiców, a wśród nich i Daniel Martyniuk nie szczędzili im słów krytyki. Syn Zenka Martyniuka postanowił skomentować ten blamaż, kierując swoje słowa prosto do TVP.
Zobacz też: Daniela Martyniuka do reszty poniosło. Wrzucił NIEPRZYZWOITE nagranie. Żona nie będzie zadowolona
Daniel Martyniuk komentuje występ reprezentacji Polski na Euro 2024
Gdy największe emocje po meczu Polski z Austrią opadły, nadszedł czas na chłodne analizy i oceny. Daniel Martyniuk ostro zareagował na porażkę Biało-Czerwonych. Postanowił wystosować apel w kierunku Telewizji Polskiej, w którym zaznacza, że stacja powinna rozpocząć promocję innych dyscyplin. Wspomina, że jest wiele dużo ciekawszych sportów, w których Polacy odnoszą sukcesy i warto byłoby się nimi zainteresować.
Czy polska TV mogłaby zacząć puszczać inny sport niż piłka nożna? Np. kitesurfing, żeglarstwo, zjazdy downhillowe na longboardzie. Futbol nie jest jakiś specjalnie widowiskowy, ciekawy i ewidentnie nam nie wychodzi. Tyle w temacie - napisał na Instagramie Martyniuk.