Anna Kalczyńska zdradziła sekret z przeszłości: "To mroczna część mojej młodości"
Anna Kalczyńska to dziś jedna z najbardziej znanych dziennikarek w Polsce. Wspólnie z Jarosławem Kuźniarem stworzyli niezapomniany duet prowadzących Dzień Dobry TVN. Tymczasem okazuje się, że już niedługo Kalczyńska będzie prowadzić poranek z kimś innym.
Milena Majek
Coraz więcej informacji pojawia się w mediach, jeśli chodzi o życie prywatne dziennikarki. Kalczyńska pokazała już nam swoją siostrę, a potem rodziców. Dziennikarka tym razem odkryła tajemnice ze swojego dzieciństwa.
Najpierw we czwórkę żyliśmy na Mokotowie w maleńkim, 37 - metrowym mieszkanku. W jednym pokoju spaliśmy, a w drugim - w salonie połączonym z kuchnią - toczyło się życie towarzyskie rodziców. Z młodszym o rok bratem Filipem robiliśmy tzw. podglądanko: skradaliśmy się do części kuchennej, żeby podsłuchać, o czym dorośli tak rozprawiają. Lubiliśmy też przysłuchiwać się, jak rodzice przygotowują się do ról. Mówili w domu sami do siebie - powiedziała w rozmowie z magazynem SHOW
Okazuje się, że dziennikarka miała kiedyś kompleksy.
Ciągle czułam, że jestem niedoskonała. Bardzo się starałam dorównać, spełnić wymagania. Co gorsza, wchodziłam wtedy w okres dojrzewania. To mroczna część mojej młodości. Potrzebowałam uwagi rodziców, ich zainteresowania moimi arcyważnymi przecież problemami. Tymczasem oni poinformowali nas, że spodziewają się dziecka. Bardzo to przeżyłam
Nie zabrakło także zwierzeń dotyczących pierwszych miłości Kalczyńskiej.
Na pierwsze randki chodziłam z Danielem, starszym o rok kolegą z podstawówki. Chadzaliśmy do parku przy szkole muzycznej albo na basen przy szkole podstawowej
Anna Kalczyńska dawno się tak nie otworzyła. Nie wiedzieliśmy, że z niej taka łobuziara :)