Angelina Jolie przeciąga rozwód nie bez powodu. Niecny plan gwiazdy wyszedł na jaw! Brad Pitt załamuje ręce
Angelina Jolie nie odpuszcza i przeciąga termin ostatniej rozprawy rozwodowej. Powód? Niecny plan gwiazdy właśnie wyszedł na jaw. Co na to Brad Pitt? Na pewno nie tego oczekiwał od swojej (byłej) żony.
Angelina Jolie i Brad Pitt przez lata uchodzili za parę idealną. Nie tylko wychowywali gromadkę dzieci i razem pojawiali się na imprezach, ale także wzajemnie się wspierali. Kiedy aktorka podjęła decyzję o usunięciu obu piersi, mogła w pełni liczyć na swojego przystojnego ukochanego:
Byłem świadkiem decyzji Angie, wspierałem ją od początku. Z jej strony to był absolutnie heroiczny czyn. Dziękuję zespołowi lekarzy za opiekę i skupienie. Wszystko czego pragnę, to żeby Angie żyła długo i w zdrowiu, ze mną i naszymi dziećmi. To jest szczęśliwy dzień dla naszej rodziny.
Chociaż Angelina odzyskała zdrowie, jej małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Między aktorami zaczęło się psuć do tego stopnia, że postanowili wziąć rozwód. 19 września 2016 roku do sądu w Los Angeles wpłynął pozew rozwodowy złożony przez Jolie, która powołała się na „niemożliwe do pogodzenia różnice”. Batalia na sali sądowej trwa już niespełna trzy lata. Początkowo aktorzy nie mogli dogadać się w kwestii majątku, teraz doszły także dzieci. Jolie domaga się wyłącznego prawa do opieki nad szóstką pociech, z możliwością sądownie ustalonych spotkań z Pittem, co oczywiście nie przypadło Bradowi do gustu.
Wydało się, dlaczego Angelina Jolie nie chce rozwodu
Okazuje się, że prawdopodobnie jest jeszcze jeden powód, dla którego Angelina Jolie nieustannie przeciąga sprawę rozwodową. Jak donosi zagraniczna prasa, najpiękniejsza kobieta początku lat dwutysięcznych… wcale nie chce rozwodzić się z mężem. Niecny plan Jolie wypłynął do mediów, a to sprawiło, że gwiazda sama postanowiła opowiedzieć o nim Bradowi:
Angelina wyjaśniła Bradowi, że chce uratować związek. Pragnie, żeby znów byli rodziną. Właśnie dlatego utrudnia mu każdy szczegół ich rozwodu – czytamy w "The Sun".
Pitt nie jest zainteresowany powrotem do żony, ale dla dobra swoich dzieci chce zachować poprawne stosunki z Jolie:
On ma już tego dosyć, czuje się bezradny, bo po prostu chce, żeby to wszystko dobiegło końca. W rzeczywistości mogło się to stać ponad rok temu, ale ona nie odpuści.
Jak myślicie, ile jeszcze Brad będzie musiał poczekać na rozwód?
