Andrzej Piaseczny krytykuje Michała Szpaka: "Nie do końca kupuję to, co on robi" [WIDEO]

To byłaby kwestia pewnej próby, ponieważ nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Chcę powiedzieć, że mnie nie do końca kupuje to, co robi Michał (Szpak) - przyznaje Andrzej Piaseczny w rozmowie z Jastrząb Post. - Ale to nie znaczy, że nie będę mu kibicował - podkreśla. - Kibicuję każdemu, kto uprawia muzykę. Nie ma muzyki uniwersalnej. Jeżeli jest grono ludzi, które Michała bardzo, bardzo lubi, to genialnie. Nie mówiłbym nie, ale musiałaby to być współpraca w wyniku której sprawdzilibyśmy, czy wychodziłoby nam - dodaje.

Z całą pewnością kilka młodocianych zwolenniczek Michała, jeśli słyszy to, co mówię, nożyk w kieszeni otwiera na to, co powiedziałem... Nie, nie róbcie tego - śmieje się Andrzej Piaseczny. - Ja sobie zdaję sprawę z tego, że to, co robię, nie podoba się wszystkim. I taka jest kolej rzeczy, taka jest natura tego, co robimy. Nie ma powodu, żeby się złościć, denerwować. Każdy z nas wybiera swoich artystów, swoją muzykę, kupuje takie płyty, a nie inne i to jest absolutnie świetne. Natomiast, jak mówiłem, kibicuję wszystkim. Musiałbym się mocno zastanowić, komu nie kibicuję - dodaje wokalista.