Aleksander Kwaśniewski o pracy Kingi Dudy u ojca. Jako były prezydent nie mógł tego lepiej ująć. Brawo!
Kinga Duda tuż przed końcem drugiej tury wyborów prezydenckich wróciła z Londynu, gdzie pełniła staż w jednej z kancelarii prawnych. Wsparła ojca na ostatniej prostej kampanii, a gdy ogłoszono sondażowe wyniki wyborów, chwyciła za mikrofon i zwróciła się do Polaków. Jej słowa błyskawicznie obiegły media w całym kraju.
Córka prezydenta po wyborach została w Warszawie. Długo nie narzekała na brak zajęć. Została społecznym doradcą prezydenta i, jak potwierdził Andrzej Duda, za pełnienie swojej funkcji nie otrzymuje wynagrodzenia:
Aleksander Kwaśniewski o nowej pracy Kingi Dudy. Co o niej myśli?
Na temat nowej roli Kingi Dudy wypowiada się mnóstwo osób. Ocenił ją m.in. Adam Mazguła, doświadczony żołnierz, który jest znany z tego, że krytykuje Prawo i Sprawiedliwość. Na Facebooku nie szczędził gorzkich słów.
Do publicznej dyskusji przyłączył się też Aleksander Kwaśniewski. Jego wypowiedź może być sporym zaskoczeniem. Był prezydent w rozmowie z Faktem stwierdził, że widzi dobre strony tej decyzji. Ma nadzieję, że Kinga pomoże zmienić ojcu sposób myślenia. Poradził, by aktualnie urzędujący prezydent zaczął słuchać głosów młodych osób, które aktywnie działają w jego otoczeniu:
Podzielacie jego zdanie?