Jacek Borkowski pogrążony w żałobie po śmierci Agnieszki Kotulanki: "Wiem jak było jej ciężko"
Agnieszka Kotulanka od lat cierpiała na chorobę alkoholową. Jej koledzy i koleżanki z serialu Klan bardzo się o nią martwili. Próbowali się z nią skontaktować, chcieli okazać jej wsparcie. Ona jednak odrzucała ich pomocną dłoń.
24.02.2018 16:00
Jedną z osób, które w sposób szczególny przeżywały jej osobistą tragedię, był Jacek Borkowski. Z Agnieszką Kotulanką znali się wiele lat, razem studiowali i darzyli się wzajemną sympatią:
Aktor doskonale zna zjawisko alkoholizmu, dlatego z taką empatią podchodził do problemu swojej koleżanki z planu:
W tych trudnych dla aktorki chwilach, wielokrotnie próbował okazać jej pomoc - daremnie. Aktorka z nikim nie chciała utrzymywać kontaktu. Nie odbierała telefonów, nie otwierała drzwi. Wyalienowała się z życia społecznego. Zamknięta na otoczenie, coraz bardziej pogrążała się w nałogu, który sprawiał, że aktorka powoli "gasła"...
Jacek Borkowski był gotów zaoferować swojej koleżance po fachu, nie tylko słowa otuchy i wsparcia, ale także konkretną pomoc, dzięki której aktorka mogłaby wrócić do zawodu i ludzi. Ponieważ Agnieszka Kotulanka była aktorką śpiewającą, a recitale jej kolegi od zawsze cieszyły się dużym powodzeniem wśród widzów, była realna możliwość i szanse na to, żeby zaśpiewali razem w duecie:
Jak Jacek Borkowski dowiedział się o śmierci Agnieszki Kotulanki?
W jaki sposób Jacek Borkowski dowiedział się o śmierci koleżanki?
Zapytaliśmy go, jak wspomina Agnieszkę Kotulankę i co szczególnie utkwiło mu w pamięci z okresu studiów, a później pracy z nią na scenie:
Przypomnijmy, Agnieszka Kotulanka zmarła 23 lutego 2018 r. Tę smutną informację przekazała mediom rodzina zmarłej.