Agent Gwiazdy 4: Tylko pięciu uczestników było nominowanych do eliminacji! Kto najsłabiej rozwiązał test?

W szóstym odcinku programu Agent Gwiazdy 4 uczestnicy pozostali na wulkanicznej Teneryfie. Tydzień temu odpadła Mariola Gołota – Andrzej został sam. Czy odnajdzie się w grupie i stworzy nowy sojusz? W tym odcinku nie doszło do przełomu.

Pierwsze zadanie na pewno nie było łatwe dla osób, które mają klaustrofobię i nie potrafią nurkować. Uczestnicy musieli przepłynąć kilka metrów w naturalnie uformowanym tunelu skalnym u wybrzeża Zatoki El Guincho. Na dnie znajdowały się literki składające się na słowo Agent. Za każdą wyłowioną literkę Kinga zapłaci grupie pieniądze. Zadanie nie zostało poprawnie wykonane.

W drugiej konkurencji Kinga podzieli uczestników na trzy grupy. Jedna grupa musiała policzyć igły w stogu siana (1), druga zaś kury biegające po plantacji bananów (51). Zadaniem trzeciej grupy będzie oszacowanie, ile litrów wody znajduje się w baniaku (65). Tylko dwa pierwsze zadania zostały poprawnie rozwiązane, ostatnie błędnie, przez co na konto grupy trafiło 2 tysiące złotych.

Przed ostatnią konkurencją uczestnicy powrócili do miasta trędowatych, by tam napisać test sprawdzający wiedzę o Agencie. Wypełnili go wszyscy, ale to trzecie zadanie rozstrzygnęło, kto został uchroniony przed eliminacją. Powstały dwie grupy: szkodzących i ratujących. Od taktyki obu zależało, kogo uchronili, a kogo wyeliminowali z gry – w eliminacjach udziału nie wzięli Damian, Viola, Andrzej i Michał, co oznacza, że tylko piątka uczestników walczyła o dalsze być albo nie być w programie.

Ostatecznie w 6 odcinku z Agent Gwiazdy 4 nie odpadł nikt, bowiem osoba, która najsłabiej rozwiązała test była wśród czterech ocalonych uczestników.