Adele ma poważne problemy. Amerykanka oskarżyła ją o plagiat. Przedstawiła obszerny materiał dowodowy
Pochodząca ze Zjednoczonego Królestwa Adele jest znana na całym świecie. 19 listopada premierę miał jej nowy krążek - 30. Album promował singiel pt. Easy On Me, o którym przeczytacie TUTAJ. Co ciekawe, przy okazji premiery, Adele zaproponowała, aby serwis Spotify wprowadził zmiany w ten sposób, żeby piosenki z jej albumu nie mogły być odtwarzane w losowy sposób. Skąd taki pomysł?
30.11.2021 | aktual.: 30.11.2021 16:16
To była jedyna prośba, jaką miałam w naszej ciągle zmieniającej się branży! Nie tworzymy albumów z taką starannością i nie bez powodu myśleliśmy o naszej liście utworów. (…) Nasza sztuka opowiada historię, a nasze historie powinny być słuchane tak, jak zamierzaliśmy. Dziękuję Spotify za wysłuchanie – wytłumaczyła za pośrednictwem social mediów.
Adele promowała też płytę na inne sposoby. Pisaliśmy o jej występie w An Evening With Adele w ITV, podczas którego bardzo zachwalała swoją byłą nauczycielkę. Mówiła:
Miałam nauczycielkę w Chestnut Grove, która uczyła mnie języka angielskiego, pannę McDonald. Była tak mega fajna, tak wciągająca… Naprawdę jej na nas zależało i wiedzieliśmy, że się o nas troszczy.
Chwilę po tym, jak tłum zaczął wiwatować, okazało się, że nauczycielka jest wśród publiczności i są z nią jej dzieci! Adele, gdy ją zobaczyła, rozpłakała się za szczęścia. Obie kobiety spotkały się na scenie. Piosenkarka dziękowała jej za zaangażowanie.
O ile tamto wydarzenie można uznać za takie, które pozytywnie wpłynie na karierę Adele, to z pewnością nie można tego powiedzieć o najnowszej sytuacji dotyczącej Brytyjki...
Adele oskarżona o plagiat. Co się jej zarzuca?
Amerykańska artystka o pseudonimie Xiomara dodała w internecie szereg postów, w których przedstawiła dowody na to, że Adele splagiatowała jej twórczość na premierowym krążku. Xiaomara stwierdziła, że jeden z jej starych utworów jest bardzo podobny do piosenki Hold On z najnowszego albumu piosenkarki z Wysp Brytyjskich.
Jak gdyby tego było mało, to twierdzi ona, że Adele splagiatowała też jej stary utwór w piosence Easy On Me. Miała się nawet zainspirować samym teledyskiem!
Również tytuły piosenek Adele mają być bliźniaczo podobne do niektórych tytułów Xiomary z jej płyty pt. Sistas.
Adele miała też rzekomo dopuścić się plagiatu warstwy tekstowej jednego z utworów.
Opinie internautów na temat poważnych zarzutów względem Adele są mocno rozbieżne. Jedni widzą podobieństwa. Inni twierdzą, że Amerykanka wszystko zmyśliła.
Zwolennicy Xiomary piszą w mediach społecznościowych:
- Kur***. Jest mi bardzo przykro.
- To jest kur*** dzikie!
- Bądź silna siostro! Jesteśmy z tobą! Doczekasz sprawiedliwości!
- To nie jest okej. Tak mi przykro!
Jej przeciwnicy dodawali jednak zupełnie inne opinie:
- Dziewczyno, sięgasz poza gwiazdy w tym momencie. Zostaw Adele w spokoju!
- To nie jest na tyle podobne, żeby można to było uznać za kradzież.
- Pańcia ma słabe zasięgi to wymyśliła jak się wypromować. Poczekajmy aż przyjdzie jej same koszty sądowe ponieść.
Xiomara to wokalistka o minimalnym zasięgu. Na Instagramie nie śledzi jej nawet 10 tysięcy osób. Jej piosenki mają bardzo niewielkie ilości wyświetleń. Drama przysporzy jej popularności?
