Ace Frehley nie żyje. Gitarzysta Kiss miał 74 lata
Ace Frehley, ikona rockowej sceny i współzałożyciel zespołu Kiss, zmarł w wieku 74 lat wskutek powikłań po wypadku w studiu nagraniowym.
Legendarna postać rocka, Ace Frehley, współzałożyciel i długoletni gitarzysta zespołu Kiss, zmarł w wieku 74 lat. Jego śmierć była efektem komplikacji zdrowotnych po upadku, do którego doszło w jego własnym studiu nagraniowym.
Paulina Smaszcz o rozstaniu z Kurzajewskim i wspólnej Wigilii. "To była moja porażka życiowa"
Ace Frehley nie żyje. Miał 74 lata
Smutną wiadomość potwierdziła rodzina.
Jesteśmy całkowicie zdruzgotani i pogrążeni w smutku. W ostatnich chwilach jego życia mieliśmy szczęście otaczać go miłością i troską - przekazała rodzina Frehleya serwisowi "People".
Ace Frehley, znany również jako "Spaceman", miał znaczący wpływ na rozwój Kiss, pełniąc rolę kluczowego członka zespołu od 1973 do 1982 roku, a następnie powrócił na krótko w latach 1996-2002. Był częścią niezwykle spektakularnych okresów działalności grupy, co podkreślili jego koledzy:
Jesteśmy zdruzgotani odejściem Ace'a Frehleya. Był niezastąpionym żołnierzem rocka w najważniejszych rozdziałach historii zespołu.
W 2014 roku Ace został włączony do Rock and Roll Hall of Fame wraz z innymi członkami zespołu. Ostatni raz na scenie z Kiss wystąpił podczas rejsu "Kiss Kruise" w 2018 roku.
Ace Frehley był w ciężkim stanie
We wrześniu tego roku Frehley anulował zaplanowany występ w Kalifornii po wypadku w studiu, choć początkowo uznawano, że muzyk "czuje się dobrze". Jednak kilka godzin przed jego śmiercią, portal TMZ ujawnił, że gitarzysta był w ciężkim stanie, walcząc z krwotokiem do mózgu spowodowanym tym incydentem.