60‑letnia aktorka, która urodziła bliźnięta udzieliła pierwszego wywiadu! Opowiedziała o ciąży i porodzie
Od wtorku polski show-biznes zadaje sobie jedno pytanie: kim jest 60-letnia aktorka, która urodziła bliźnięta? Wiele wskazuje, że odpowiedzieć poznamy szybciej niż mogłoby się to nam wydawać. Dziennikarka "Dziennika" dotarła do najstarszej matki w Polsce i przeprowadziła z nią wywiad. Gwiazda bez skrupułów opowiedziała o ciąży i porodzie, który jest ewenementem na skalę światową.
60-letnia gwiazda-matka bliźniąt zdradziła, że ciążę prowadził lekarz, którzy odpowiadał za podawanie hormonów:
Jeśli chodzi o terapię, to była to decyzja lekarza, lekarz znał mój organizm i wiedział, czego organizm potrzebuje. Świetny lekarz, który też poprowadził moją ciążę - mówi kobieta
Co ciekawe, aktorka zaprzecza plotce o poddaniu się metodzie zapłodnienia in vitro, o czym spekulowało się od początku. 60-letnia gwiazda teatru nie chce jednak ujawniać tożsamości ojca:
Jeśli lekarze używają tak drastycznych słów, to jest to sumienie lekarzy. Moją sprawę trzeba zostawić sumieniom ludzkim i wiedzy. Temat prawnie jest zamknięty. Dzieci mają moje rodowe nazwisko. Ojciec dziecka nie ma ani żadnych praw, ani obowiązków w stosunku do dzieci
Ciąża i poród 60-letniej matki bliźniąt przebiegała bez żadnego problemu:
Ja z wielkim brzuchem, dzieci ważyły już prawie sześć kilogramów. Byłam w ciągłym ruchu, dwa dni przed moim pójściem do szpitala, mamę przywieziono do domu. Mama potrzebuje całodobowej opieki. Nie chodzi. Opiekuję się nią i dwójką dzieci. To było cesarskie cięcie w 38. tygodniu ciąży, dostały po 10 punktów. Usłyszałam, że dzieci są piękne. Na trzeci dzień zostałam wypuszczona ze szpitala
O kogo może chociaż? W komentarzach często sugerujecie, że 60-latką, która urodziła bliźniaki jest gwiazda Teatru Capitol. Czy to oby na pewno ona?