Dorota Gardias ograniczyła te dwa produkty. Wyznała, że tak dba o sylwetkę godną bogini

Dorota Gardias zawsze mogła się pochwalić świetną sylwetką. Nic dziwnego, że jedna z fanek postanowiła zapytać, jak gwieździe udaje się utrzymać taką figurę. Dziennikarka podzieliła się swoim sekretem. Okazuje się, że ograniczyła tylko dwa produkty w swojej diecie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dorota Gardias w 1999 roku zdobyła tytuł Miss Lubelszczyzny. Już wtedy zachwycała urodą. Od tamtego czasu nie zmienił się fakt, że dziennikarka bardzo dba o swoją sylwetkę.

Dziennikarka jest bardzo aktywną osobą. Uwielbia chodzić po górach i robi to z idealnymi kreskami na powiekach, co podziwiają zwłaszcza jej fanki. Dorota lubi też wyskoczyć na Mazury. I nie tylko wówczas wyleguje się na plaży, ale także aktywnie żegluje. Nie odmawia sobie również uczestnictwa w koncercie szant.

Trochę aktywności fizycznej… Plus geny po mamie – wyznała Dorota Gardias jakieś pół roku temu, gdy fanka spytała ją o sposób na tak fantastyczną sylwetkę.

Gwiazda mówiła wtedy także o ograniczeniu w diecie pieczywa, cukru i owoców.

ZOBACZ TAKŻE: Tak mieszka Dorota Gardias. Gwiazda urządziła się bardzo przytulnie. Zaglądamy do jej kuchni, łazienki i salonu

Okazuje się, że gwiazda nieco zmodyfikowała ostatnio swoją dietę. W ostatniej sesji pytań i odpowiedzi znów otrzymała bowiem pytanie o sekret figury. I tym razem także chętnie podzieliła się swoim sekretem.

Tym razem Dorota Gardias nie wspomniała jednak o dobrych genach. Przyznała, że z diety wyrzuciła dwa składniki. Nie wspomniała już o pieczywie - być może zatem wróciła do świeżych bułeczek i chrupiących croissantów?

Za to przekazała fanom, że nadal nie je słodyczy, choć używa czasem miodu do słodzenia różnych potraw. Bardzo rzadko sięga po mięso, skupia się za to na tym, by na talerzu wylądowało dużo warzyw.

Weźmiecie z niej przykład?