Rodzice uczestnika wypadku w Krakowie udzielili wywiadu. Ich syn przed tragedią wysłał ostatniego SMS‑a do żony
Syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło o godzinie trzeciej nad ranem w Krakowie. Samochodem poruszał się wspólnie z trzema przyjaciółmi. Auto przekroczyło dozwoloną prędkość, a kierowca stracił panowanie nad pojazdem.
17.07.2023 | aktual.: 17.07.2023 19:24
Samochód dachował, po czym uderzył w betonowy murek i spadł na nadbrzeże przy moście Dębnickim. Według ostatnich doniesień policji to 23-letni syn celebrytki miał siedzieć za kierownicą rozpędzonego samochodu.
W samochodzie poza Patrykiem było trzech młodych mężczyzn, którzy tak jak on zginęli na miejscu. Rodzice jednego z nich udzielili wywiadu.
Wywiad z rodzicami uczestnika wypadku w Krakowie
W samochodzie z synem Sylwii Peretti jechali: Aleksander T., Michał G. ( 24 l.), oraz najmłodszy Marcin H. (20 l.). Teraz rodzice 24-letniego Michała udzielili wywiadu. Do ich rodziny należał także Aleksander, który był kuzynem ich syna.
W rozmowie z tabloidem dodali również, że nie rozumieją, dlaczego ich syn wsiadł do samochodu Patryka. Młodzi mężczyźni przyjaźnili się jeszcze w szkole podstawowej, ale rodzice 24-latka przekazali, że zerwali relację.
W wywiadzie dla Faktu opowiedzieli także o małżeństwie swojego syna i ostatnim SMS-ie, jakiego wysłał Michał.
Jakiego SMS-a wysłał młody mężczyzna przed wypadkiem w Krakowie?
Rodzice 24-letniego Michała wspomnieli także, że o godzinie pierwszej w nocy, czyli dokładnie dwie godziny przed wypadkiem ich syn wysłał do swojej żony wiadomość, w której przekazał, że już wraca do domu. Wyjawili również, że młodzi mieli wiele planów na przyszłość.
Tabloid wspomniał również, że mama Michała nie mogła powstrzymać łez, mówiąc o zmarłym tragicznie synu.