Wołodymyr Zełenski zaprosił kamery w rodzinne strony. Tak mieszkają rodzice prezydenta Ukrainy. Skromnie, ale przytulnie
Wołodymyr Zełenski, który z wykształcenia jest prawnikiem, od 2019 roku pełni funkcję prezydenta Ukrainy. Nigdy nie pracował on w wyuczonym zawodzie, a już na studiach założył własny kabaret. Z grupą Kwartał 95 podbił serca rodaków, ale także europejskiej publiczności. Zanim jeszcze objął najwyższy urząd w swoim państwie, pojawił się na występach we Wrocławiu, gdzie zachwycił głosem. Na przestrzeni lat stał się on jednym z najbardziej lubianych celebrytów w kraju, a po objęciu prezydentury na samym początku musiał znosić też krytykę.
16.03.2022 | aktual.: 16.03.2022 16:38
W ciągu kilku ostatnich dni wyrósł on jednak nie tylko na bohatera Ukrainy, ale także całego zachodniego świata. 24 lutego wrogie wojska rosyjskie wkroczyły na teren niepodległego państwa i w bestialski sposób starają się zająć kraj. Prezydent na samym początku inwazji otrzymał propozycję ewakuacji od rządu USA. Odpowiedział wówczas słowami, które cytują media na całym świecie:
Od ponad 20 dni ramię w ramię z wojskiem i obywatelami broni kraju przed atakami wojsk Władimira Putina.
Wołodymyr Zełenski pokazał, jak mieszkają jego rodzice
Wołodymyr Zełenski obecnie jest sławny nie tylko w swoim kraju, ale już na całym świecie. Ludzie chcą wiedzieć o nim jak najwięcej, a do sieci nieustannie trafiają archiwalne nagrania. W zeszłym roku prezydent w towarzystwie kamer udał się do domu swoich rodziców. Towarzyszyli mu operatorzy CBS News. Telewizja właśnie udostępniła na swoim profilu na Twitterze nagranie z tej wizyty.
Razem z rodzicami prezydenta ekipa zjadła śniadanie. Trzeba przyznać, że Rimma i Oleksandr mieszkają bardzo skromnie. Zajmują niewielkie mieszkanie, które swoim wystrojem przywołuje dawne czasy. Znajdują się w nim pluszowe sofy, meblościanki, a także niewielki stół, przy którym zbiera się rodzina. Ściany pokrywają kolorowe tapety, a łazienka przypomina wystrojem domy naszych babć i dziadków.
Ojciec prezydenta w rozmowie z dziennikarzami przyznał wówczas, że bardzo martwi się o jedynego syna. Teraz na pewno strach przeplata się z wielką dumą. Na nagraniu można zobaczyć, że w rodzinnym domu Zełenskich nie brakuje dobrego humoru i ciepłej atmosfery. Ojciec prezydenta do śniadania poczęstował nawet gości kieliszkiem brandy.