William, Kate i król Karol łamią przepisy? Ekspert tłumaczy
Brytyjskie media oskarżają króla Karola i jego rodzinę o lekceważenie przepisów drogowych. Ekspert ds. bezpieczeństwa wyjaśnia, dlaczego royalsi mogą rezygnować z pasów bezpieczeństwa.
Rodzina królewska Wielkiej Brytanii nieustannie przyciąga uwagę mediów. Ostatnio król Karol, księżna Kate oraz książę William znaleźli się w centrum uwagi z powodu zarzutów o nieprzestrzeganie przepisów drogowych. Członkowie rodziny królewskiej często widziani są w samochodach bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Syn Górniak rozstał się z partnerką. Leon Myszkowski komentuje „Słaba sytuacja”
Roylsi mają przepisy w poważaniu?
Zarówno król Karol, jak i jego żona królowa Camilla, a także książę William i księżna Kate, byli widziani w samochodach bez pasów. Według hiszpańskiego dziennika Marca, to właśnie król i jego żona najczęściej rezygnują z ich używania, niezależnie od tego, czy podróżują luksusowym bentleyem, czy Range Roverem na terenie posiadłości w Balmoral.
Zachowanie rodziny królewskiej budzi pytania o to, czy są oni zwolnieni z przestrzegania zasad obowiązujących innych uczestników ruchu drogowego. Michael Chandler, ekspert ds. bezpieczeństwa, który pracował z takimi gwiazdami jak Uma Thurman i Bradley Cooper, podkreśla, że w sytuacjach zagrożenia, takich jak zamach, liczą się sekundy, co uzasadnia ich decyzje o niezapinaniu pasów.
Tym samym podkreśla, że royalsi nie łamią prawa o ruchu drogowym.
Rezygnacja z pasów bezpieczeństwa jest zgodna z protokołem bezpieczeństwa, który uwzględnia możliwość szybkiej ewakuacji w przypadku zagrożenia - wyjaśnił Chandler w rozmowie z MailOnline.
Nietypowe zwyczaje króla Karola
Król Karol znany jest z pedantycznych nawyków. Marek Rybarczyk w książce "Tajemnice Windsorów" opisuje, że monarcha wozi ze sobą ulubioną deskę sedesową wykładaną białą skórą, którą otrzymał jako prezent bożonarodzeniowy. Król jest również wierny jednej marce papieru toaletowego od lat.