Weronika Marczuk zrzekła się obywatelstwa. Powód? "Walczymy z wrogiem"
Weronika Marczuk jest jedną z najpopularniejszych postaci w polskim show-biznesie. Była żona Cezarego Pazury wyznała, że posiada jedynie obywatelstwo polskie — ukraińskiego musiała się zrzec. Przy okazji wyjaśniła dlaczego.
28.11.2024 18:11
Weronika Marczuk to postać, która przez lata zdobywała doświadczenia w różnych dziedzinach życia publicznego. Jako prawniczka, producentka filmowa, aktorka i osobowość medialna, zasłynęła swoją wszechstronnością oraz determinacją w realizowaniu licznych projektów. Urodzona na Ukrainie, z czasem stała się jedną z najbardziej charakterystycznych postaci polskiego show-biznesu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weronika Marczuk nie ma podwójnego obywatelstwa
Weronika Marczuk przyjechała do Polski na początku lat 90. i początkowo nie posługiwała się językiem polskim. Obecnie nie potrafi sobie wyobrazić życia poza naszym krajem. Chociaż urodziła się w Kijowie, nie ma ukraińskiego obywatelstwa. Od 26 lat jest natomiast obywatelką Polski, co uniemożliwia jej np. udział w ukraińskich wyborach.
Gwiazda była ostatnio gościem podcastu "Departament Kobiet". Marczuk stwierdziła, że "czuje się Polką". Zaznaczyła, że posiada polskie obywatelstwo od 26 lat, ale nie ma obywatelstwa ukraińskiego. To sprawia, że nie może w Ukrainie ani głosować, ani pracować bez wymaganego pozwolenia.
Nie można mieć dwóch [paszportów – przyp. red.]. Właśnie o tym nikt nie wie. W Polsce można, w Ukrainie nie wolno. Ukraina ma zakaz podwójnego obywatelstwa ze zrozumiałych zresztą powodów, bo my walczymy z wrogiem, który by najchętniej miał dwa obywatelstwa, więc z reguły nie wolno — wyjaśniła.
Zobacz także: Schreiber chełpi się przed internautami fotką z Braunem. Opisem sprowokuje niejedną osobę
Weronika Marczuk musiała wybrać obywatelstwo
Poruszając temat swojego życia w Polsce, była żona Cezarego Pazury, wyjaśniła, że jakiś czas temu w Polsce przepisy uniemożliwiały obcokrajowcom pracę w wymiarze sprawiedliwości, co skłoniło ją do dokonania ważnego wyboru.
Ja musiałam wybrać. I ja oczywiście wybrałam tak, jak potoczyło mi się życie i tak, jak w tamtym momencie trzeba było zrobić.
Przyznała, że wcale nie żałuje swojej decyzji, ponieważ Polska stała się miejscem, gdzie spdziła swoje dorosłe życie, stworzyła sobie bazę i "czuje się jak w domu".