Gwiazda programu "Rolnik szuka żony" w szpitalu. Otarł się o śmierć
Waldemar Kaszuba zgłosił się do programu Rolnik szuka żony, by znaleźć miłość. Na jego list pozytywnie odpowiedziało tysiące kobiet, spośród których wybrał kilka pań, z którymi zaplanował pierwsze spotkanie. Wśród nich była m.in. Wioletta, która jak się okazało, napisała nie do tego pana, co planowała:
21.02.2020 | aktual.: 21.02.2020 10:51
Waldemar z programu Rolnik szuka żony w szpitalu. Co się stało?
Rolnik nie tylko nie wybrał wspomnianej pani, ale także żadnej z tych, które odpowiedziały na jego list. Ostatecznie z programem się pożegnał. Był pierwszym uczestnikiem, który sam zrezygnował z udziału w programie. Co wydarzyło się od momentu, w którym zszedł z planu? Okazuje się, że w jego życiu pojawiły się problemy zdrowotnie.
Jak donosi Super Express, Waldemar leży właśnie w szpitalu i jest po drugiej operacji. Mało brakowało, by stracił życie. Wszystko rozpoczęło się od przeziębienia. Rolnik myślał, że to zwykła grypa, sytuacja okazała się jednak bardziej skomplikowana. Na szyi zauważył niepokojące zgrubienia, z którymi udał się do lekarza. Trafił do laryngologa, który skierował go do jednego z warszawskich szpitali.
Lekarze ustalili, że było to ropień, który w dodatku pękł i mógł zalać pień mózgu - niezbędna była operacja. Kiedy wydawało się, że rozwiązała problem, on powrócił:
Trzymamy kciuki za szybko powrót do zdrowia!
Zobacz także