Victoria Beckham wyrzuciła służbę ze swojej luksusowej willi! Wszystko przez najstarszego syna!
Victoria Beckham wyrzuciła służbę ze swojej luksusowej willi. Do tej pory część jej świty zamieszkiwała wartą 31 milionów funtów posiadłość w Londynie, ale teraz ich kwatery zostały poddane gruntownemu remontowi. Wszystko dla Brooklyna Beckhama, który zapragnął odrobiny niezależności, ale nie chciał wyprowadzać się jeszcze z rodzinnego domu.
21.02.2019 | aktual.: 21.02.2019 22:48
Victoria Beckham przeprowadziła prawdziwą rewolucję w swoim wartym 31 milionów funtów domu. Jej okazała willa była do tej pory domem nie tylko dla gwiazdy, jej dzieci i męża, Davida Bechama, ale również dla osobistego kucharza rodziny, ich sprzątaczek, lokaja i osobistych asystentów projektantki mody oraz jej partnera. Wszyscy musieli się jednak wyprowadzić z końcem stycznia i znaleźć sobie odpowiednie kwatery w pobliżu posiadłości, a skrzydło, które zajmowali do tej pory, zostało poddane gruntownemu remontowi i oddzielone ściankami działowymi od reszty rezydencji. Dlaczego? Wszystko przez Brooklyna Beckhama.
Projektantka nie chciała, by jej najstarszy syn wyprowadzał się z domu i jeśli wierzyć brytyjskim mediom, on również nie był do tego zbyt chętny. Pragnął jednak większej niezależności - jest w nowym związku i marzył o prywatności. O którą, bądźmy szczerzy, trudno przy trójce młodszego rodzeństwa i rodzicach mieszkających pod jednym dachem. Specjalnie dla syna, Beckham oddzieliła więc część posiadłości, wysiedlając z niej służbę na rzecz pierworodnego, który wije sobie właśnie gniazdko w sześciu pokojach, które zostały po świcie projektantki.
To się nazywa troskliwa mama. ;)