BrzydUla w finale serialu będzie wyglądała jak milion dolarów. Zdjęcia po przemianie zwalają z nóg
BrzydUla przed laty była jednym z chętniej oglądanych seriali, którego emisja zakończyła się w 2009 r. Po ponad dziesięcioletniej przerwie produkcja wróciła na ekrany. W obsadzie pojawiła się większość dobrze znanej i lubianej ekipy. Jest m.in. Małgorzata Socha, która wcieliła się w postać Violetty Kubasińskiej. Oczywiście nie zabrakło Julii Kamińskiej, która zagrała tytułową rolę.
10.12.2020 | aktual.: 11.12.2020 11:10
Niedawno pisaliśmy o przymiarkach do wejścia na plan, a tu już 2. sezon powoli dobiega końca. Fani serialu czekają z niecierpliwością na metamorfozę Uli Cieplak. Julia Kamińska opublikowała na Instagramie zdjęcia, na których wygląda olśniewająco. Internauci podejrzewają, że tak właśnie będzie wyglądała jej bohaterka po metamorfozie. Fotografie pojawiły się także na profilu serialu.
Metamorfoza Uli Cieplak w finale BrzydUli
Pierwsza seria BrzydUli zaskarbiła sobie wielką sympatię widzów. Od razu pokochali dobrą i mądrą Ulę, która z prowincji przyjechała do wielkiego miasta, gdzie zmaga się z zepsutym światem, a do tego życie jej skomplikowało to, że zakochała się w swoim szefie. Ku zadowoleniu fanów, po dekadzie serial powrócił na antenę.
W nowym sezonie poznajemy Ulę jako matkę trojga dzieci, która karierę poświęciła na rzecz rodziny. Wywołało to lawinę niepożądanych zdarzeń w jej życiu, m.in. kryzys w małżeństwie i zdradę, której dopuściła się, przypuszczając, że jej mąż sypia z asystentką Nadią.
W rozmowie z Fakt TV Julia Kamińska zdradziła, że w drugim sezonie, jej bohaterka ponownie przejdzie metamorfozę.
Już pojawiają się pierwsze zdjęcia, na których widać zmiany. Ula będzie wyglądała jak milion dolarów. Porzuci wyciągnięte dresy i ściągnie wiecznie spadające okulary, zrzuci też zbędne kilogramy. Makijaż i fryzura doda jej urody, ale jak Julia Kamińska mówiła, najważniejsza będzie przemiana wewnętrzna. Pewność siebie i poczucie wartości wydobędą całe piękno z bohaterki.
Internauci są pod wrażeniem przemiany bohaterki Julii Kamińskiej. W komentarzach można przeczytać same ochy i achy. Pojawiły się też głosy, że publikacja zdjęć przed finałem sezonu nie jest dobrym pomysłem, bo po prostu studzi emocje wśród widzów. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że jest to zapowiedź jeszcze większej niespodzianki przygotowanej przez producentów.