Kate opublikuje kolejne zdjęcie. Znamy datę

Księżna Kate nadal mocno odczuwa skutki afery z przerobionym zdjęciem, które wywołało mnóstwo zamieszania. Wkrótce będzie musiała jednak opublikować kolejne zdjęcie. Wszystko przez zbliżające się urodziny jej synka.

Skandal, który księżna Kate wywołała swoim przerobionym zdjęciem na Dzień Matki, ciągnie się w najlepsze. Po tym, jak duże agencje wycofały je ze swojej oferty, gdy padły podejrzenia o ingerencję sztucznej inteligencji, nie było dnia bez artykułu na ten temat. Media widzą w tym spory problem wizerunkowy dla rodziny królewskiej.

ZOBACZ TEŻ: Nowe informacje w sprawie Kate. Brat księżnej Diany przełamał milczenie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żona księcia Williama niedawno musiała poddać się pilnej operacji brzucha, co wzbudziło powszechny niepokój. Chociaż nadal nie jest znana dokładna przyczyna i przebieg, księżna zdaje się wracać do zdrowia. Niestety, afera zdjęciowa z pewnością dorzuciła jej się do problemów.

Była zmuszona wydać specjalne oświadczenie, w którym wytłumaczyła, że samodzielnie edytowała zdjęcie, dlatego widnieją na nim nieścisłości. Wszystko to w czasie rekonwalescencji.

Jak wielu fotografów-amatorów, od czasu do czasu eksperymentuję z edycją. Chciałam przeprosić za zamieszanie, jakie wywołało wczorajsze zdjęcie rodzinne. Mam nadzieję, że wszyscy świętujący mieli bardzo szczęśliwy Dzień Matki - przekazała poddanym.

To jednak nie powstrzymało prześmiewców od kontynuowania wbijania szpil Kate. Jak donoszą media, miało to mocno odbić się na jej kondycji psychicznej.

Księżna Kate chciała wnieść odrobinę radości i podziękować społeczeństwu za wsparcie podczas rekonwalescencji po styczniowej operacji jamy brzusznej poprzez zamieszczone zdjęcie - mówi osoba z bliskiego otoczenia księżnej.

Patrząc na konsekwencje swojej amatorskiej decyzji Middleton ma być "zdruzgotana". Oficjalne przeprosiny miały być tego wyrazem. Co ciekawe, podobne sytuacje to w rodzinie królewskiej nieczęste zjawiska.

Sugerując się słowami osób z otoczenia Kate, to nie koniec oficjalnych wiadomości od ulubienicy Brytyjczyków. Jest gotowa przedstawić szczegóły swojej rekonwalescencji, ale "na warunkach rodziny królewskiej". Może oznaczać to, że księżna zaliczy pierwsze publiczne wyjście od 25 grudnia zeszłego roku. Ostatnio miała być widziana w samochodzie razem z jej mamą, nie udało się jednak potwierdzić, czy rzeczywiście była to ona.

Z okazji zbliżających się szóstych urodzin księcia Louisa, księżna Kate będzie musiała opublikować kolejne zdjęcie. To coroczna tradycja. Ze względu na zamieszanie po poprzedniej fotce odczuwać może jednak ona ogromną presję. Niemniej jednak, w 2023 na portrecie syna pojawiła się wraz z nim, więc opinia publiczna oczekuje, że zrobi to ponownie.

Urodziny Louisa są 23 kwietnia, to okres po świętach, czyli wtedy, na kiedy Pałac zapowiedział prawdopodobny powrót Kate do książęcych obowiązków. Wygląda na to, że jest spora szansa, na to, że już wkrótce zobaczymy kolejne zdjęcie Kate.

Jak poddani i media zareagują na kolejną fotografię?

Nie sądzę, że powinni planować, co będą dalej robić. Królewska rodzina jest w najlepszej formie, gdy wykonuje swoją pracę (...) Rób to, co zawsze miałeś zamiar robić, a robiąc kolejne zdjęcie, upewnij się, że zrobiłeś wystarczająco dużo, żeby nie używać Photoshopa - powiedział znajomy Kate w rozmowie z "The Times".

ZOBACZ TEŻ: Mało kto o tym pamięta! Autorka skandalicznego artykułu o Kate przegrała w sądzie z royalsami