TYLKO U NAS! Zenek Martyniuk reaguje na falę krytyki. "Słyszałem wszystko dobrze"
Zenek Martyniuk był jedną z największych gwiazd podczas koncertu "Roztańczony Narodowy". I choć porwał fanów do świetnej zabawy, to na samym początku zaliczył sporo wpadkę. Mimo to nie zgadza się z krytyką.
29.09.2024 10:11
W sobotni wieczór fani polskiej muzyki mieli swoje święto. W Warszawie odbył się koncert "Roztańczony Narodowy", w trakcie którego wystąpiło wielu świetnych artystów. Na scenie pojawili się przedstawiciele popu, rapu oraz disco polo. Tym samym fani mogli usłyszeć Dodę, Zenka Martyniuk, Marcina Millera czy Kubańczyka.
Zenek Martyniuk o swoim występie na "Roztańczonym Narodowym". "Super"
Bez wątpienia Zenek Martyniuk to król disco polo. Z pewnością to właśnie dla niego wielu ludzi udało się na warszawski koncert. Gdy tylko muzyk pojawił się na scenie, tłum powitał go gromkimi brawami. A jak ten występ ocenił sam artysta? W rozmowie z naszą dziennikarką Karoliną Motylewską zdradził, że wszystko wyszło tak, jak zaplanował. Ubolewał jedynie nad tym, że występ był zbyt krótki.
Super, fantastycznie. Chociaż występ był taki króciutki, bo zagraliśmy tzw. medley. Trzy piosenki połączone w jedną, a wszystko dlatego, że dziś jest bardzo dużo wykonawców. Chcieliśmy zagrać jak najwięcej piosenek, ale nie udało się, musieliśmy je poskracać i zagrać jako ten medley - zdradził Martyniuk.
Zobacz też: Syn Martyniuka uchwycony za kulisami z gwiazdami Polsatu. Humory dopisywały. Coś się kroi?
Zenek Martyniuk o swojej wpadce. Tak ją ocenił
Już na samym początku występu Zenek Martyniuk zaliczył wpadkę. Muzyk tak jak ma w zwyczaju, przywitał się z publicznością, jednak chyba zapomniał, że od samego początku miał ruszyć playback. Tym samym w połowie zdania urwał wypowiedź i szybko zaczął śpiewać z głośnym podkładem. Jeszcze inni sugerowali, że playback spowodował problemy ze zrozumieniem słów. W rozmowie z naszą redakcją Zenek zdradził, że według niego nie było żadnych problemów podczas występu.
Ja tutaj jestem od 11. Nie wiem, jak to było w telewizji, ale ja w uszach słyszałem wszystko dobrze - zaznaczył.