NewsyHałas, niedosypianie, niedojadanie… Tulia ujawnia kulisy Eurowizji. Kto by pomyślał, że jest tak ciężko

Hałas, niedosypianie, niedojadanie… Tulia ujawnia kulisy Eurowizji. Kto by pomyślał, że jest tak ciężko

Eurowizja 2019 Tulia Polska
Eurowizja 2019 Tulia Polska
Adam Streb
14.05.2020 22:00, aktualizacja: 14.05.2020 22:56

Konkurs Piosenki Eurowizji jest najpopularniejszym z najdłużej trwających programów telewizyjnych na świecie i jednym z najchętniej oglądanych niesportowych wydarzeń międzynarodowych na świecie. Corocznie przed telewizorami zasiada ok. 100–300 milionów widzów. Widowisko organizowane jest od 1956. Nic więc dziwnego, że od lat budzi ogromne emocje i zainteresowanie mediów i publiczności. W 2015 Eurowizja została wpisana do księgi rekordów Guinnessa jako "najdłużej transmitowany coroczny konkurs muzyczny w historii".

W tym roku konkurs, który miał mieć miejsce w Rotterdamie, z powodu pandemii koronawirusa się nie odbędzie. 65. edycja Eurowizji została definitywnie odwołana. To pierwsza taka sytuacja w historii.

Tulia o Eurowizji. Zespół wspomina konkurs i występ

W ubiegłym roku w Izraelu Polskę reprezentował (wtedy jeszcze) kwartet Tulia. Grupa niestety nie awansowała z pierwszego półfinału do finału  Eurowizji. Do wyjścia z grupy zabrakło im zaledwie dwóch punktów. W rocznicę tamtych wydarzeń wokalistki pokazały zdjęcie zrobione tuż przed wejściem na scenę i zdradziły kulisy gigantycznego przedsięwzięcia.

Na zdjęciu nasza pamiątka: zdjęcie wydrukowane na drewnie, zrobione jako ostatnie, zaledwie sekundy przed wyjściem na scenę! Zobaczcie na nasze miny! To były emocje... – piszą na Instagramie.

Wokalistki wspominają, że o Eurowizji często mówi się nieprzychylnie w naszym kraju, ale najmniej mówią sami artyści. A szkoda, bo konkurs okupiony jest ogromnym wysiłkiem. Tuli zdradziła, jak cały projekt wygląda od strony uczestnika.

To nie tylko trzy rozrywkowe wieczory w telewizji, które następnie oglądający komentują z lekkością. To godziny prób, dziesiątki wyrzeczeń, setki dyskusji, poobgryzanych paznokci, niedosypiania, niedojadania, czekania, niewygody, hałasu, tygodnie, miesiące rozłąki z najbliższymi. To wszystko dotyczy każdej jednej osoby zaangażowanej w tworzenie konkursu. Wszystkim im, każdą niedogodność wynagradza dokładnie to: trzy godziny show, moment na scenie, radość publiczności. To największa radość widzieć Wasze szczęście, szaloną zabawę, troskę, wsparcie, tańce, śpiewy, dopingowanie! – opisują konkurs wokalistki.

Dziewczyny z grupy Tulia żałują, że tegoroczna Eurowizja została anulowana. Twierdzą, że przede wszystkim jest to strata dla świata muzyki. Nie godzą się, by nazywać konkurs "świętem kiczu". Według nich dla każdego jest miejsce na eurowizyjnej scenie i właśnie dlatego wśród piosenek są zarówno te mniej skomplikowane, jak i bardziej finezyjne, proste i bogatsze.

Każda ze zwycięskich piosenek była zupełnie inna. To dlatego warto być odważnym i ryzykować, nie iść w sztampę. Pokazały to całe lata historii trwania tego konkursu: dziesiątki hitów, przepięknych melodii, ale przede wszystkim zaskoczeń i odkryć. Nam oprócz tego co wyżej, konkurs przyniósł niezapomniane, nieprzecenione doświadczenie. Wielką radość. Dumę z bycia Reprezentantem Polski. Stałyśmy się silniejsze – piszą.

Wokalistki na koniec dziękują swoim fanom i organizatorom, że mogły zobaczyć kawał świata. W rocznicę swojego występu na Eurowizji proszą tylko o jedno, żeby wspierać swoich reprezentantów przyszłości.

To Wy jesteście dla artysty skrzydłami – dodają na koniec.

My czekamy na nowe piosenki Tulii, a poniżej przypominamy ich konkursowy występ. Tak zaprezentowały się dokładnie rok temu.

Tulia
Tulia
Tulia
Tulia
Tulia
Tulia
Tulia
Tulia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także