Tragedia na Uniwersytecie Warszawskim. Joanna Racewicz zabrała głos. "Już wystarczy"
Joanna Racewicz zabrała głos po tragedii, do którego doszło na Uniwersytecie Warszawskim. W gorzkich słowach podsumowała atak na 53-letnią pracownicę uczelni. – Nasz świat przestał być do zniesienia – napisała na Instagramie.
Student Uniwersytetu Warszawskiego w środowy wieczór wtargnął z siekierą na teren uczelni i zaatakował 53-letnią pracownicę uczelni, gdy zamykała drzwi do budynku Auditorium Maximum. Kobieta zmarła na miejscu, osieracając trójkę dzieci. Ochroniarz, który próbował ją obronić, trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Policja i prokuratura prowadzą śledztwo w celu ustalenia motywów sprawcy. Tymczasem głos zabrała Joanna Racewicz, która na Instagramie podzieliła się gorzką refleksją o całej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tylko u nas! Magda Narożna o nowym partnerze w Tzg, faworytach i kulisach Eurowizji. "Plan był inny. Tam poszło coś nie tak"
Joanna Racewicz w gorzkich słowach o tragedii na Uniwersytecie Warszawskim
Joanna Racewicz na Instagramie odniosła się do tragedii na Uniwersytecie Warszawskim. Wyraziła głęboki smutek i współczucie dla bliskich ofiary. Napisała:
Trudno zebrać myśli. Nie sposób napisać cokolwiek poza tym, że z całego serca współczuję bliskim, przyjaciołom. Tym, których ta potworna śmierć chwyciła za gardło i długo nie odpuści. Czas najwyższy, żeby postawić diagnozę: skąd biorą się zbrodnie. Cała mroczna seria. Żeby nie dopuścić do kolejnych. Już wystarczy. Nasz świat przestał być do zniesienia.
Rektor Uniwersytetu Warszawskiego zabrał głos
Rektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Alojzy Nowak, podczas konferencji prasowej wyraził głęboki żal z powodu tragedii. Podkreślił, że uczelnia przeżywa tę stratę potrójnie: zmarła ceniona pracowniczka, sprawcą był student UW, a ochroniarz, który wykazał się odwagą, został ciężko ranny. Uczelnia zamierza wesprzeć rodzinę ofiary i docenić bohaterską postawę strażnika. Nowak dodał, że sprawca ataku był "wyróżniającym się studentem", który wcześniej nie sprawiał problemów.