Teresa Lipowska wspomina Macieja Damięckiego. Opowiedziała o jego ostatnich dniach na planie
Maciej Damięcki nie żyje. Zmarł 17 listopada 2023 roku w wieku 79 lat. Śmierć aktora była ciosem nie tylko dla jego przyjaciół i rodziny, ale także wiernych fanów i całego polskiego świata filmowego. Jedną z aktorek, która miała okazję występować wspólnie z Damięckim, jest Teresa Lipowska. Pracowali razem na planie "M jak Miłość", ale także w ostatniej produkcji, w jakiej zagrał aktor.
Teresa Lipowska wspomina Macieja Damięckiego. Zagrali razem w ostatniej produkcji aktora
Ostatnią produkcją, w jakiej przed śmiercią zagrał Maciej Damięcki, była komedia romantyczna "Uwierz w Mikołaja", która już trafiła do krajowych kin. To tam po raz ostatni Teresa Lipowska spotkała kolegę po fachu. W rozmowie z portalem Złota Scena zdradziła, że Damięcki ciężko pracował na planie i nie wyglądał, jakby z jego zdrowiem działo się coś niedobrego.
Do ostatniej chwili był aktywny na planie. Razem zagraliśmy w filmie "Uwierz w świętego Mikołaja" - czytamy.
Lipowska nie ukrywała, że informacja o śmierci Damięckiego była dla niej dużym zaskoczeniem. Podkreśliła, że praca z nim była przyjemnością.
Teresa Lipowska o pracy z Maciejem Damięckim. Jak wspomina zmarłego aktora?
W wywiadzie Teresa Lipowska zdradziła, że Maciej Damięcki był nie tylko utalentowanym aktorem, ale także ciepłym i obdarzonym poczuciem humoru człowiekiem. Aktorka poznała go ponad pół wieku temu i bardzo dobrze wspomina.
Cudowny, dowcipny kolega, którego wszyscy na planie uwielbiali. Przyszedł do nas 15 lat temu i wspaniale nam się grało ze sobą. Z Maćkiem poznałam się na planie filmu "Rzeczpospolita babska", gdzie razem z bratem grali bliźniaków. To było 54 lata temu. Straszna strata. Tyle osób z naszego pokolenia odchodzi. Przesyłam kondolencje dla rodziny — mówiła.
Pani Teresa nie jest jedyną gwiazdą, która wypowiada się o Macieju Damięckim w samych superlatywach.