Tego na weselach robić nie należy. Znana ekspertka przestrzega: "Jeden błąd często się pojawia"
Ekspertka od savoir-vivre'u Irena Kamińska-Radomska wskazała najczęstsze błędy popełniane przez gości weselnych. Podkreśliła, że niektóre zachowania są po prostu niegrzeczne.
Sezon weselny trwa, a wraz z nim powraca temat właściwego zachowania podczas uroczystości. Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od etykiety, w rozmowie z Plejadą zwraca uwagę na najczęstsze błędy popełniane przez gości. Jej zdaniem niektóre z nich mogą być bardzo krępujące dla innych uczestników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martyna Wojciechowska o show-biznesie. Bywa zmęczona?
Ekspertka o dobrym zachowaniu na weselach
Jednym z najczęstszych uchybień jest samowolna zmiana miejsca przy stole. Kamińska-Radomska podkreśla, że takie zachowanie jest niegrzeczne, ponieważ może sprawić przykrość osobom, z którymi pierwotnie mieliśmy siedzieć. Goście powinni szanować przydzielone im miejsca.
Ktoś woli porozmawiać sobie z kimś innym, wystarczy, że ktoś wystartuje do tańca i już to miejsce jest zajęte. Nie jest to grzeczne, bo w ten sposób pokazujemy tym współbiesiadnikom, którzy siedzieli koło nas, że trochę nudno z nimi i wolę sobie z kimś innym porozmawiać - stwierdziła.
Kamińska-Radomska: "Strój zarezerwowany na wieczór"
Zwróciła także uwagę na błędy w doborze stroju. Jej zdaniem, kobiety nie powinny zakładać długich sukni na ceremonię w kościele lub urzędzie stanu cywilnego. Taki strój jest zarezerwowany na wieczorne przyjęcie, które zaczyna się po godz. 18:00.
Jeden błąd wizerunkowy często podkreślam i on cały czas się pojawia. Ślub odbywa się zwykle w ciągu dnia, do godz. 16:00. To dopiero wesele wymaga tego wieczorowego stroju. Niestety, panie już do kościoła czy też do urzędu stanu cywilnego wybierają się w długich sukniach, a to jest strój zarezerwowany na wieczór, który zaczyna się po godz. 18:00 lub po zmroku - powiedziała.