Mikołaj Jędruszczak w TzG zdradził, jakie są jego relacje z Sylwią Madeńską po rozstaniu. "U nas wszystko byłoby prostsze, gdyby nie..."
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak poznali się na planie Love Island. Wyspa miłości. Wygrali program, zyskując sympatie widzów. Gdy kamery opuściły ich życie nadal byli w związku. W momencie, w którym w ich relacji pojawiły się pierwsze problemy, starali się je pokonać przy pomocy terapii dla par, która wydawała się dawać świetne rezultaty.
02.10.2020 22:40
Zakochani zdecydowali się wystąpić także w Tańcu z gwiazdami. Niestety, ale w trakcie show okazało się, że nie są już razem. Zaledwie kilka godzin po zakończeniu poprzedniego odcinka, Mikołaj poinformował fanów, że on i Sylwia się rozstali.
Wydał oświadczenie, w którym podkreślał, że chociaż kocha tancerkę, nie może być z nią w związku. Głos zabrała także Madeńska.
Ich rozstanie wywołało lawinę pytań o to, co z dalszym występem w TzG? Sylwia na ten temat wypowiedziała się w rozmowie z Pudelkiem:
Czy to się udało?
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak w TzG po rozstaniu
Sylwia i Mikołaj pomimo rozstania musieli spędzać ze sobą godziny treningów na sali tanecznej. Czy byli w stanie dalej ze sobą współpracować i walczyć o Kryształową Kulę? Okazuje się, że ich występy w piątek przebiegały bardzo dobrze. Najpierw Mikołaj zatańczył ze swoim bratem, Marcelem. Kolejny taniec, ten z Sylwią, zadedykował swojemu ojcu. Powiedział, że to dzięki niemu jest takim mężczyzna, jakiego dzisiaj poznajemy.
Po występie, podczas rozmowy z jurorami, Jędruszczak skomentował rozstanie i dalsze występy w show. Chciał podziękować Sylwii za występ i dać jej buziaka, nastąpiła bardzo niezręczna sytuacja. Mikołaj skomentował także rozstanie i współpracę podczas przygotowań do show:
Ostatecznie decyzja widzów i jurorów opuścili program. Na koniec podziękowali produkcji i sobie nawzajem za tę wspólną przygodę. Na dociekliwe pytania Krzysztofa Ibisza o uczucia, jakie ich łączą, nie odpowiedzieli.