Tamara Gonzalez Perea dalej ponosi konsekwencje szamańskiego występu w TVP. Ten krok producentów znanego show jeszcze bardziej podkopie jej pozycję
Tamara Gonzales Perea zaczęła karierę od prowadzenia bloga. Pod pseudonimem Macademian Girl na stałe weszła do show-biznesu, a w końcu została dostrzeżona przez Telewizję Polską, która zaangażowała ją do Pytania na śniadanie. W ubiegłym roku odeszła z pracy w atmosferze skandalu. Twierdziła, że pracodawca żądał od niej części zarobków z reklam z mediów społecznościowych.
Z umowy impresaryjnej wynikało, że mam oddawać lwią część swoich zarobków – to było 20-30 procent – ze wszystkiego, z każdego swojego social medium: Facebooka, Instagrama, bloga, YouTube’a. Dla mnie jako influencerki jest to umowa niekorzystna, bo zakłada często wyłączność, ja nie mogłabym nic zrobić bez zgody stacji, o wszystko musiałabym pytać – mówiła na Instagramie.
Kilka tygodni temu Tamara nieoczekiwanie wróciła do TVP. Pojawiła się jako gość w Sprawie dla reportera. Podczas programu wykonała "uzdrawiającą pieśń". Szamańskie popisy stały się obiektem drwin tysięcy internautów.
W szybkim tempie w sieci zaroiło się od memów i przeróbek z jej udziałem, a publiczny nadawca - nieoficjalnie - zdecydował, aby więcej nie zapraszać jej na antenę. Na tym problemy "uzdrowicielki" się nie kończą.
Tamara Gonzales Perea dalej ponosi konsekwencje występu
Macademian Girl - jak ustalił Plotek - została usunięta ze wszystkich plakatów i materiałów promocyjnych formatu Fort Boyard, w którym pracuje od pierwszego sezonu.
Tamara została wywalona ze wszystkich plakatów i billboardów itp. dotyczących drugiej edycji "Fort Boyard". Była brana pod uwagę, jednak po długich dyskusjach w związku z aferą z nią została podjęta decyzja, że jednak nie będzie jej w materiałach promocyjnych - przekazał informator portalu.
Całkowite wycięcie byłej gwiazdy Telewizji Polskiej z programu nie wchodziło ponoć w grę ze względu na dużą rolę, jaką odgrywa w reality-show. Cóż, pozostaje liczyć na to, że Tamara odrobi lekcję z wpadki i więcej jej nie powtórzy.