Syna Joanny Racewicz dręczą koszmary. Dziennikarka podjęła pierwsze kroki, by mu pomóc!
Joanna Racewicz nadal nie może spać spokojnie po tym, co wydarzyło się ponad tydzień temu. Do domu dziennikarki włamali się złodzieje i ukradli jej dobytek. W tym czasie do domu przyszedł Igor, syn dziennikarki, który był świadkiem ich ucieczki. Chłopiec do dziś ma problemy ze snem, a gdy już usypia, śnią mu się koszmary. Według Faktu, prowadząca Pytanie na śniadanie planuje wybrać się z nim do psychologa.
Joanna usłyszała od znajomych, że najlepiej będzie teraz pójść z Igorem do psychologa. Nie chce, by jej syn bał się wracać do domu i tłumił w sobie strach (...) Uznała, że tylko specjalista może pomóc im w szybkim uporaniu się z tym problemem – wyznał znajomy Racewicz.
Joanna w tych trudnych chwilach zdecydowanie może liczyć na fanów, którzy dodają jej otuchy w wiadomościach. Mamy nadzieję, że zarówno ona, jak i jej syn Igor, niebawem dojdą do siebie po traumie.