Rozstanie Sylwii i Mikołaja z "Love Island" wpłynie na ich udział w TzG? Komentarz tancerki rozwiewa wszelkie wątpliwości
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak poznali się na planie Love Island. Wyspa miłości. Dotarli aż do finału, który ostatecznie udało im się wygrać. Gdy kamery opuściły ich życia nadal byli w związku. W momencie, w którym w ich relacji pojawiły się pierwsze problemy, starali się je pokonać przy pomocy terapii dla par.
27.09.2020 | aktual.: 27.09.2020 13:49
Zakochani stworzyli duet nie tylko w życiu prywatnym, ale także w Tańcu z gwiazdami. Chociaż ich występy nie zyskują wysokich not, w piątkowy wieczór awansowali do kolejnego odcinka.
Sylwia Madeńska o współpracy z Mikołajem. Co z Tańcem z gwiazdami?
Kilka godzin po zakończeniu ostatniego wydania Tańca z gwiazdami, Mikołaj poinformował fanów, że on i Sylwia się rozstali. Wydał oświadczenie, w którym podkreślał, że chociaż kocha tancerkę, nie może być z nią w związku. Głos zabrała także wywołana do odpowiedzi Madeńska. Zdradziła, że widocznie nie spełniła oczekiwań byłego partnera:
Mikołajowi życzę szczęścia w miłości i poznania kobiety idealnej pod każdym względem, która sprosta wszystkim oczekiwaniom. Jak widać ja, temu wyzwaniu nie podołałam.
Co jednak z dalszym występem dawnych partnerów w tanecznym show? Sylwia na ten temat wypowiedziała się w rozmowie z Pudelkiem. Powiedziała, że produkcja zatrudniła ją jako tancerkę, nie zamierza więc przenosić życia prywatnego na salę treningową. Chce zachować się jak najbardziej profesjonalnie:
Jestem tancerką, a Mikołaj jest gwiazdą w tej parze. Jestem profesjonalistką, podejdę do tego zawodowo, jak trenerka do tańca. Co prywatne, to prywatne i nie zamierzam przenosić tego, co się stało prywatnie na salę treningową. Mam nadzieję, że ten tydzień przebiegnie pomyślnie, w przyjaznej atmosferze. Zatrudniono mnie jako tancerkę i wymaga się ode mnie profesjonalizmu — komentowała w rozmowie z Pudelkiem.
Trzymamy kciuki, by współpraca byłych partnerów dobrze się układała.
