Sonia Bohosiewicz płakała na potęgę. Nie mogła uspokoić się podczas wywiadu
Sonia Bohosiewicz rzadko daje się wyprowadzić z równowagi. Jednak przed Andrzejem Sołtysikiem otworzyła się podczas rozmowy o jej sytuacji rodzinnej. Łzy popłynęły same.
10.07.2024 14:04
Sonia Bohosiewicz zagrała w wielu polskich filmach, użyczała też głosu w dubbingu bajek animowanych. Jest też artystką kabaretową, spotkać ją można również w spektaklach teatralnych. Ostatnio głośno było o niej z powodu jej rozwodu z Pawłem Majewskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwód Sonii Bohowsiewicz i Pawła Majewskiego
Para rozstała się po czternastu wspólnych latach małżeństwa. W mediach mówiło się o kryzysie w związku Sonii i Pawła, gdyż przestali oni pojawiać się razem publicznie. Nie było jednak potwierdzenia ze strony małżonków.
Sprawa o rozwód Sonii Bohosiewicz i Pawła Majewskiego jest zakończona. Wyrok zapadł w czerwcu 2022 r. – ustalili dziennikarze, pytając w Sądzie Okręgowym.
Nawet po rozwodzie Sonia Bohosiewicz ma bliski kontakt z byłym mężem. Obydwoje są rodzicami dwóch synów i starają się zapewnić im szczęśliwe dzieciństwo.
To, że nasza miłość się skończyła, nie zmienia tego, że jesteśmy rodzicami Teo i Leo, i że ich kochamy, i że pomimo rozwodu jesteśmy nadal rodziną. Trochę inaczej, ale nadal razem - stwierdziła aktorka.
Sonia Bohosiewicz popłakała się podczas wywiadu
O rozwodzie aktorka jest w stanie mówić spokojnie, inna kwestia rodzinna sprawiła, że podczas rozmowy z Andrzejem Sołtysikiem kobieta się popłakała.
Chodziło o wspomnienie jej teścia, który był także wybitnym reżyserem filmowym, Janusza Majewskiego. Mężczyzna zmarł w styczniu 2024 roku.
Zabierzesz mnie na straszną historię teraz - zaczęła i nie mogła powstrzymać ogromnego wzruszenia.
Po chwili, gdy Sonia Bohosiewicz się opanowała, wspomniała teścia w pięknych słowach.
Zapamiętałam go jako osobę bardzo ciepłą, bliską ludziom. Osobę niezwykle życzliwą, wyrozumiałą wobec ludzi. Osoba z tak długim doświadczeniem filmowym spotyka się na pewno z ogromną ilością przeczytanych i napisanych książek, przemyśleń i mądrości, spotyka na drodze wiele osób, włącznie ze mną, które po prostu są dla niego głupsze - wyznała Sonia.