Robert Lewandowski pięknie pożegnał Łukasza Piszczka. Kibice mają jednak pewne zastrzeżenia
Na początku sierpnia Łukasz Piszczek ogłosił na Instagramie, że po 11 latachjego przygoda z polską reprezentacją dobiegła końca. Chociaż o jego odejściu mówiono od dawna, pierwsze pojawiające się plotki głosiły, że nastąpi to dopiero za kilka lat. Nic więc dziwnego, że decyzja piłkarza dla jego fanów była sporym zaskoczeniem. Pod pożegnalnym postem niemal natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których to kibice w ciepłych słowach żegnali piłkarza, dziękując mu za emocje przez ostatnie lata. Podziękowania płynęły też od kolegów z boiska – w tym od Roberta Lewandowskiego.
08.08.2018 | aktual.: 08.08.2018 18:31
Piłkarze wspólnie bowiem grali w klubie Borussia Dortmund. Lewy, stawiający pierwsze kroki z zagranicznych klubach, podobno zawsze mógł liczyć na pomocną dłoń Łukasza. Nic więc dziwnego, że kapitan polskiej reprezentacji na Instagramie umieścił ich wspólne zdjęcie, pod którym umieścił wzruszający post:
Robert Lewandowski słowa podziękowania do Łukasza napisał po angielsku. Takie zachowanie nie spodobało się kilku polskim fanom, którzy postanowili zwrócić mu na to uwagę w komentarzach:
- Skoro chodzi o Polską reprezentację i o kolegę z tej drużyny na której widnieją Polskie barwy to raczej wypadało by po Polaku pisać ci innego jeśli chodziło o klub to niech pisze mawet po chińsku...
- To jest kapitan polskiej reprezentacji? Pożegnanie po angielsku
- Messi pisze na Instagramie po hiszpańsku i jakoś się nie przejmuje a my kompleksy.
Pod zdjęciem pojawiły się także wpisy broniące Roberta:
- Czego się czepiacie, że po angielsku fanów, ma na całym świecie
Myślicie, że Robert rzeczywiście pożegnał kolegę z drużyny po angielsku właśnie z tego powodu?