Robert Lewandowski pocieszał Kubę Błaszczykowskiego po nietrafionym karnym? Piłkarz zdradził kulisy pechowego meczu z Portugalią
Tych Mistrzostw Europy nie zapomni żaden wielbiciel futbolu. Polska reprezentacja pierwszy raz w historii dotarła do ćwierćfinału EURO. Naszą przygodę z turniejem brutalnie przerwali Portugalczycy, z którymi przegraliśmy w rzutach karnych. Bramki nie strzelił Kuba Błaszczykowski, ale i tak został bohaterem całego kraju.
Rafał Kowalski
Robert Lewandowski w rozmowie z Przeglądem Sportowym wyznał, że nie pocieszał Kuby Błaszczykowskiego:
Przegraliśmy jako drużyna, a nie dlatego, że ktoś nie strzelił karnego. Kuby nie trzeba było pocieszać. Teraz przed nami kolejne wyzwania, na następnych turniejach spróbujemy pokazać i osiągnąć więcej
Kapitan naszej drużyny wyraził zadowolenie z gry swoich kolegów:
Jestem dumny z chłopaków, nie mamy sobie wiele do zarzucenia
My też nie mamy! Byliście wspaniali :)