Ta kobieta niszczy życie Robertowi Janowskiemu. Zaatakowała jego żonę. Para drży o bezpieczeństwo
Robert Janowski (ur. 1961) to piosenkarz, kompozytor, aktor i prezenter. Karierę zaczynał w latach 80., gdy występował w kapelach rockowych. W kolejnych latach nawiązał współpracę z warszawskimi teatrami. Jego rozpędziła się na początku lat 90. W 1994 roku pojawił się jako prowadzący w programie Kawa czy herbata? w TVP1. Jeszcze większą sławę przyniosło mu prowadzenie Jaka to melodia? i Pytania na śniadanie w TVP2. W 2009 roku otrzymał Złotą Telekamerę.
29.11.2021 | aktual.: 29.11.2021 16:08
Od 1994 do 2018 roku nagrał siedem albumów. Jeden z nich, Song.pl, został nagrodzony statusem platynowej płyty. Ostatnia płyta, Najpiękniejsze melodie, wyszła trzy lata temu.
Robert był trzykrotnie żonaty. Jego obecną partnerką jest Monika, którą poślubił w 2013 roku.
Stalkerka Roberta Janowskiego. W jaki sposób niszczy mu życie?
Robert Janowski i Monika przez ostatnie kilkanaście lat mocno ucierpieli na skutek działalności psychofanki. Stalkerka uroiła sobie, że Robert się w niej zakochał. Jak wytłumaczył Gazecie.pl:
Były prowadzący Jaka to melodia? wytłumaczył też, do czego się sprowadzają wspomniane sygnały.
Dramat Roberta miał się rozpocząć po jednym z koncertów. Psychofanka miała od tego czasu dzwonić do niego po kilkanaście razy dziennie i wysyłać mu paczki. Pakowała do nich m.in. bieliznę, laurki, zdjęcia i czekoladki. W końcu, w akcie desperacji, kobieta postanowiła wyeliminować Monikę, by ta nie zajmowała już więcej czasu Robertowi.
Prześladowana para poinformowała o sprawie policję. Funkcjonariusze poradzili im jednak, aby... sami złapali agresorkę (!) - Robert i Monika nie mieli wyjścia i rzeczywiście to zrobili.
Zatrzymanie nie przebiegało w najłatwiejszy sposób. Napastniczka zachowywała się agresywnie. Miała nawet kopnąć żonę Roberta w brzuch. Jak powiedziała Monika:
Niestety, ale niezrównoważona osoba jest już na wolności i znów zaczęła prześladować swoją platoniczną miłość. Stalkerka dotarła do nowego adresu Roberta. Co zaczęła robić? Wysłała list, którego treść mrozi krew w żyłach:
Stalkerka dotarła do Roberta poprzez adres e-mail udostępniony na oficjalnej stronie dla fanów. Problemem nie było dla niej zdobycie adresu czy numeru telefonu swojego idola:
Również i tym razem para musi samodzielnie złapać niebezpieczną osobę. Robert i Monika mają duże powody do niepokoju. Mamy nadzieję, że sytuacja rozwiąże się po ich myśli.