Rafał Brzozowski skrytykowany za piosenkę na Eurowizję. Rozprawił się z hejterami w kilka sekund. Po mistrzowsku!
12 marca Rafał Brzozowski był gościem Pytania na śniadanie i to tam oficjalnie ogłoszono, że będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2021. Tuż po emisji teledysku do festiwalowego utworu The ride opowiedział Mateuszowi Szymkowiakowi, jak się czuje w wyznaczonej mu roli. Zachwalał także utwór, z którym ruszy na podbój Europy.
13.03.2021 | aktual.: 13.03.2021 22:39
W sieci dostępny jest utwór wraz z towarzyszącym mu teledyskiem, który nakręcono w Muzeum Neonów, a za całość i zmianę wizerunku Rafała odpowiada między innymi Agustin Egurrola.
Wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta naszego kraju spotkał się ze skrajnymi emocjami - od zachwytów, po hejt. Z wszystkim tym musiał zmierzyć się wokalista. Dzień po ogłoszeniu go reprezentantem naszego kraju na Eurowizję 2021, postanowił odpowiedzieć internautom na Instagramie.
Rafał Brzozowski rozprawił się z hejtem. Co powiedział?
Na Instastory Rafała pojawiła się relacja, w której artysta postanowił odnieść się do zamieszania wokół swojej osoby i utworu, który jest propozycja Polski na Eurowizję 2021. Podziękował tym, którzy go wspierają, ale miał też kilka słów dla tych, którzy wylali na niego przysłowiowe wiadro pomyj.
Jak widać, Rafał Brzozowski nie bardzo przejął się falą krytyki i postanowił robić swoje. Chce udowodnić sukcesem na scenie w Rotterdamie, że cały hejt, który go spotkał był niesłuszny.