Pola Wiśniewska drżała o zdrowie dzieci. "Nie było nam do śmiechu"
Jesień to ciężki czas dla rodziców, którzy starają się jak najlepiej ochronić swoje dzieci przed działaniami chorób. Przekonała się o tym niedawno m.in. Pola Wiśniewska, żona Michała Wiśniewskiego, która żaliła się internautom z problemów zdrowotnych swoich pociech. Jak zakończyła się kilkutygodniowa walka o zdrowie?
Pola Wiśniewska o zdrowiu swoich dzieci
O sytuacji swoich dzieci partnerka lidera Ich Troje informowała swoich obserwujących na Instagramie. Tam właśnie opisała swoje pierwsze obserwacje, które w szybkim tempie urosły do poważnego problemu. Opieka i konieczność bycia w stanie ciągłej uwagi odcisnęły piętno także na jej zdrowiu. Wiśniewska miała kłopoty ze snem.
Kolejny tydzień i kolejne dziecko chore. Oznacza to mniej więcej tyle, że od trzech tygodni niewiele śpię, w ogóle nie mam czasu dla siebie i już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz wyszłam z domu - napisała wycieńczona.
Falco ze sporą gorączką
Niepokój wśród fanów Wiśniewskich zasiała informacja o stanie zdrowia 2-letniego Falco. Okazało się, że chłopiec ma gorączkę sięgającą aż 40 stopni. Wcześniej trafił do szpitala.
Sądząc jednak po ostatnim wrzuconym przez Polę Wiśniewską poście, Falco ma się już znacznie lepiej. Rodzina przetrwała najgorsze i teraz wszyscy mogą odetchnąć z ulgą.
Przez chwilę nie było nam do śmiechu, ale w końcu jest dobrze, więc chwilo trwaj. Miłego weekendu! - napisała Pola pod zdjęciem chłopca.
Lubicie śledzić losy Wiśniewskich?
